HIFI Banda - Daj mi czas lyrics

Published

0 67 0

HIFI Banda - Daj mi czas lyrics

Potrzebuję więcej czasu, daj mi chwilę chociaż, Parę minut na godzinę, wolny weekend, przynajmniej raz na tydzień, Skoro ja poświęcam całe życie. | x2 Daj mi czas, a ja dam ci hip- hop, Żeby zrobić rap, nie wystarczy palcem pstryknąć. Od tak nie ma nic, to nie moja wina, Dłużej niż od tygodnia piszę po godzinach, Przydałby się urlop na rok lub dwa, Dam wam dobre gówno w zamian za wasz szmal, Bo pieniądz to czas, ten drugi jest cenniejszy, Ty tracisz go brat żyjąc od pensji do pensji, Nie bądź już wredny, bo wiesz jak to działa, Zjadam na tym zęby leczy zwymiotuję hałas na bębny. Jaram się tym jak jebnięty, gdy wchłaniam dym w płuca i wypuszczam teksty, Odkręcam wentyl brudnej wyobraźni, Wiec usiądź wygodnie i porządnie się sztachnij, Co poszło w pięty to pójdzie w głowę, Daj mi tylko parę godzin więcej an dobę Potrzebuję więcej czasu, daj mi chwilę chociaż, Parę minut na godzinę, wolny weekend, przynajmniej raz na tydzień, Skoro ja poświęcam całe życie. | x2 Chciałbym czasu jak sosu, a sosu chcę w chuj, Mam na to 100 sposobów, 99 to (plus?) Jeden na jeden, ja i majk bądź pewien, Więc mamy 2:0 i wpadamy na twój teren Tutaj gdzie czuć cash jak frytki nad morzem, Mam czas na przygrywki, after i coś na potem, Chłopaki walą naftę, pompują hajs jak ropę, Podrywają panny na historie o Saint Tropez, Ja czuję luz, jest piątek wieczorem, I chciałbym żyć wiecznie tak bardzo jak mieć flotę, Ty pewnie też, więc chcesz mieć sos z pracy, To pewne wiem, też chcę coś za te rapy. Poświęcenie to więcej niż psie ochłapy, Więc daj moją pensję kupując te kompakty. Rap, pierdolnięcie, na koncercie ma moc, To coś więcej, niż byle pierdnięcie pod nos. Potrzebuję więcej czasu, daj mi chwilę chociaż, Parę minut na godzinę, wolny weekend, przynajmniej raz na tydzień, Skoro ja poświęcam całe życie. | x2 Znów to samo, daj mi to, daj mi tamto, Daj mi czas, żeby zrobić rap z Hifi bandą, Co jest? Przecież się nie rozdwoję, Nawet jak w korku stoję, piszę w telefonie, Nawet jak mi zadzwoni teraz, nie odbiorę, Gdy czasu nie ma, zbawieniem może być korek, O żesz ja pierdolę, ale ten czas mi mija, Ej, chwila, kogo z nas stać na chilout? Chcę mieć przynajmniej kilka chwil dla mnie, tak zwyczajnie, Chwila, to nie jest fajne, dziś godzina ma dla mnie za mało minut. Świat PLNów, świat rymów, świat PINów, Świat, w który jeżeli zwalniam to kogoś, Świat gdzie nostalgia jest wyparta przez pogoń, Oto świat, w którym czas ma wartość jak złoto, A ty idioto, chcesz oszukać czas przez botoks, Potrzebuję więcej czasu, daj mi chwilę chociaż, Parę minut na godzinę, wolny weekend, przynajmniej raz na tydzień, Skoro ja poświęcam całe życie. | x2 Gdybym mógł zatrzymać zegar pilotem, Jebnąłbym się na fotel i odespał dwie noce, Potem wziąłbym notes i napisał tekst, Później przeczytałbym instrukcję do MPC, Jeszcze zadzwoniłbym do ciebie mając plus minus jakieś 200 milionów darmowych minut, Wreszcie przy głośniku, spędziłbym parę lat, odsłuchując wszystko z kategorii Soul, Jazz i Funk, Jaram się tym, że rzuciłbym pety, żeby znaleźć plantację i jarać jak kretyn, Niestety, nie mam nawet takiej siły, żeby zatrzymać czas chociaż na pół godziny, Puszczam winyl, czarna magia na wosku to moje życie i rymy co łamią kręgosłup, Więc się wykosztuj i kup ten CD, żebym mógł w końcu z tego wyżyć, Potrzebuję więcej czasu, daj mi chwilę chociaż, Parę minut na godzinę, wolny weekend, przynajmniej raz na tydzień, Skoro ja poświęcam całe życie. | x2