Zabierz mnie na lodowej krze Albo w butonierkę wsadź jak kwiat Między kartki paszportu włóż Albo jak wskazówkę wpisz mnie w cyferblat Wybieram Cię Na dobre, na zawsze Tak się wstydzę tych słów Choć szczere Wyświechtanych Owiń bibułą, weź do płuc Albo do breloka wepnij mnie jak klucz Drobną czcionką calutką spisz W tomie "Wilka stepowego" skryj Wybieram Cię Na dobre, na zawsze Tak się wstydzę tych słów Choć szczere Wyświechtanych