Herr Hans - Wehikuł Czasu lyrics

Published

0 440 0

Herr Hans - Wehikuł Czasu lyrics

[Zwrotka 1] To wehikuł czasu człowieku Bez używania gnatów Dokonać poematów Lirycznych szach matów Tysiące żarówek, wszystkie po sto watów Bo na wehikule zapisałem wszystkie myśli, wszystkie bóle Tak w ogóle rok co roku zataczam kule i zamulam Po świecie fikcji tułam Ma tułaczka jest warta tyle co sraczka Dr. MC Pusz Przepłynąłem wiele mórz No cóż, otwiera mi się nóż Gdy widzę jak tchórz, rozwija swój krunszt A więc weź człowiejdku do wehikułu czasu Jego brama stoi w prawieku Wejście jest jedno wyjść jest tysiące Nie sądzę by to było proste Bo za mostem wehikuł kończy swą żądze Przenosi w czasie pieniądze Bo na wehikuł zaprosiłem gości Gości tu tyle co u jego mości Potrzebne mi trochę przyjemności By pozbyć się całej jebanej samotności W gotowości do pierdolenia powinności I zataczania się w hip hopowej społeczności [Refren x3] Gdy otwierasz wejście do wehikułu czasu przenosisz się do lirycznego lasu [Zwrotka 2] Liryki las, raz dwa trzy czas Dr MC Pusz to jest stróż wehikułów Oto i twórca fikcyjnych murów On pilnuje by nikt nie przeniósł się w czasie Psycho-Rap kontynuować ? A więc da się Z jednego wehikułu do drugiego wehikułu Podróżuje, za mną cienie jebane chuje Krew się gotuje, mózg przez wibracje wibruje Impuls otoczenie, przez rap otrzymuje Ster, w muzyce dziś wehikuł przejmuje Ten nielegal legalność pokonuje I ratuje, podziemie, w którym go brakuje Bo kiedy pusz rapuje, no to decyduje Czy ten rym znajdzie się na wehikule A może ten wehikuł służy do hip hopu Przenosi old school, używając autostopu Widzę wiele chętnych wokół [Refren x3] Gdy otwierasz wejście do wehikułu czasu przenosisz się do lirycznego lasu [Zwrotka 3] Bo są takie dni gdy Hip-Hop w głowie tkwi Wszystko jest zniszczone, popierdolone, psychiką zakręcone I wkręcone w ten rytm, zmysły są zmylone Na wehikule czasu będzie to podkreślone Że rymy w takich stanach są tworzone Gdy emocje osiągają swój poziom, o ja pierdole Mam wrażenie że me życie jest Armagedonem A kartka papieru i długopis jest od dzisiaj mym doktorem Ten rytm jest mego życia torem Hip-Hop jest wręcz lirycznym potworem Bądź demonem , monotonia jest wersów zatorem Ludzka krzywda jest pędzącym motorem Zapierdala aż stanie się krystalizatorem Czas zapierdala a ja pisać wole [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]