[Zwrotka 1: Dr. MC Pusz] Legalizacja To moja prawda Niejedyna, bo Hip-Hop goni skurwysyna Co trapować zaczyna No i zapomina Że old school to muzyka jedyna Która przypomina mi o czasach, co społeczność zapomina A ich mina przypomina Jakby widzieli lampę alladyna Skurwysyna Ich muzyka jest słaba jak glina Więc dissuję i się nie przejmuje Że tak jadą po innych tylko tępe chuje W słowotoku, rok co roku Old school będę ratował A muzykę mroku będę szanował Ten styl będę kontynuował On nie zginie, chodź czas przeminie Znajdzie się w klinie To właśnie za ten styl lufę nabiję A przebiję scenę którą wybiję Bo kiedyś to było kurwa co innego Codziennego monotonnego Lecz w muzyce wspaniałego Nadanego przez pana naszego Wielkiego przez ten styl właśnie ratowanego I przez MC rapowanego Hej kolego podaj trochę towaru zielonego I przez niego chce dojrzeć świata fikcyjnego Nienormalnego Zapisanego, w tekstach Hip-Hop'u prawdziwego I pod tekstach MC najlepszego [Refren x3: Dr. MC Pusz] Bo kiedyś to było kurwa co innego i dlatego piszę ten tekst. Hej kolego! [Zwrotka 2: Master Mazu] Master Mazu: Ja wchodzę master mazu i raperuję nowy styl Odpalam majka i zza okna mego leci gęsty dym A poza tym nie potrzebny mi do tego siw-siwy dym Bez tego daję wam zajebisty rym Nie jak nowi MC's z którymi wyrównuję porachunki Bang ! Wciskam play i z bazuzki wystrzelam me ładunki Które przez czaszkę haratają móżdżki łaków Ups ! Error 404 nie wykryli mych ataków To jest czas gdy technologia przekracza IQ i sam rap Tym wehikułem klasykę przenosimy w aktualny czas Ten nielegalny dysk niczym bomba jądrowa Rozpierdoli New School'owy świat i nastąpi era Oldschool'owa Wielkie dzięki konstruktorom tej maszyny ! Z waszą siłą Hip-Hop wróci na odpowiednie szyny [Refren x3: Dr. MC Pusz] Bo kiedyś to było kurwa co innego i dlatego piszę ten tekst. Hej kolego! [Zwrotka 3: bYq] Raz na górze, raz na dole Raz na chmurze, raz w stodole Nowe gówno - Ja pierdziele ! Rap dla kasy - Ale cwele ! Rap dla fejmu i korony Polski rap jest porażony Chcę prawdziwy robić rap Do tego jestem stworzony To co? Że jesteś szybki jak skuter? Jeśli brzmisz jak jakiś robot Monotonnie jak komputer Każdy jest taki sam Jeden wielki router Przywróćmy prawdziwy rap Rewolucja jak Martin Luther Oryginalność niebezpieczna jest Antywirus woła W mgnieniu oka pomysł już nie będzie twój Brak firewalla [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]