[Refren x2: Mam na imię Aleksander] Nie chcemy więcej mieć, tylko spokojny sen Wokół już żadnych hień, żadnych ściem, nie bać się Dobrze wiem, trema żre, unoszę pięść... Bo gdy gubię barwy gdzieś goni myśli bieg Buzuje we mnie krew ostatni pigment, ej! [Zwrotka 1: Haju] Jak martwy piksel, pośrodku kolorów Ten świat, który daje zbyt dużo do wyboru Tych szans, okazji, weź ogarnij brat Byle na raz, innym razem nie będzie już szans, nie! Każdy liczy na 5 minut I liczy później gdzieś z tyłu każdą minutę Gdy liczył, że liczy, a tylko pomylił azymut Tyle barw, tyle barw jest w nas Nie muszę patrzyć na to, jak patrzą na mnie Jak warczą (wrath!) Znam to za dobrze, jak wszyscy za drobne wygarną Że czegoś tam brak To co poniósł potok wyniesionych spraw To co boli najbardziej, że możesz brać życie jakie jest I nie brak ci jaj! [Refren x2: Mam na imię Aleksander] [Zwrotka 2: Haju] Jak martwy piksel, pośrodku kolorów Sam na sam, idę sam jak szogun Walka trwa, oby tylko szybko pasja nie wygasła Pośrodku kolorów, jak martwy piksel, jak barwy wszystkie Tak bardzo to kocham, że płonę żywcem Warto brać ziom o każdą z barw Żeby tylko widzieć całą talię kart Nimi grać i nimi, eeny, meeny, miny, moe Cienka linia albo twardy ląd Zbyt wiele mam lat powinienem być nad Wciąż jestem pod, kiedy mielę ten hajs Wiem, że lepiej brat podłożyć coś Lecz mielę ten hajs i śmieje się głośno Nie dzielę na później, to poszło bo Nigdy nie patrzę za siebie Idę prosto wciąż! [Refren: Mam na imię Aleksander] [Zwrotka 3: Haju] Jak martwy piksel, pośrodku barw Kiedy biegnę z trudem jak Forrest Gump Kiedy szukam wyjścia w tłumie sam Wole więcej złudzeń niż marnych szans Ja i mój rap jak Ragnar w szumie fal Po co mi hajs skoro szum to mi morze da Każdą porą dnia płynę, pierdolę czas Czuję, że żyje na maks, kiedy żyję tak Nie chce tłumaczyć wyborów i dróg Kiedy patrzysz i pytasz co robię tu I że zmieniam się, co?! Się zmieniłem już To twoja ocena mnie zmieniła w chuj Tak wiele między nami jest tych idei Które upały spłonęły, ugrzęzły w ziemi Nie dźwignął ich czas i puścił w niebyt Ten martwy piksel kiedyś martwy nie był! [Refren: Mam na imię Aleksander] [Tekst - Rap Genius Polska]