Gronek - Kajdany lyrics

Published

0 148 0

Gronek - Kajdany lyrics

[Refren x2] Wszyscy tutaj są biali, co drugi chciałby być czarny Amerykańskie klimaty a rodowici Polacy Chcemy hajs ten brać w łapy no i ciągle się bogacić Chcemy być Murzynami żeby nosić te kajdany [Zwrotka] Moje marzenia to plany, choć niektóre pozamarzały Chce pachnieć zapachem prady, chciwość doceniają diabły Chce hajs czysty nie wyprany, chce kajdany a nie siedzieć za kratkami Z kajdankami jak Gucci, chce te paski gucci Bo za tym latają suki, poza tym latają suki Poza tym pozdrawiam ludzi, co latają robiąc ruchy Ja latam po chmurach na chmurach gdzie jest moje kinto Ja jestem sajanem ty jesteś świeży jak makintosz Mam przejebany vibe tak jak kiedyś słuchałem kirko Twoje flow jest postrzelone jakby mieszkało w Detroit Nie będziesz czarnuchem jak utożsamisz się z ulicą Na pokaz nie znaczy to samo co być stąd, dziwko Się zmęczysz jak będziesz żył szybko, cipko Ja ćwiczę kondycje by uciec stad szybko, nie mamy tu nic ziom Dobrze wiem ze każdy chce brać kwit w dłoń Uważasz żeby się nie wyjebać tylko Nie patrzymy za siebie i to się nazywa gonitwą Ja nie miałem tego wcześniej, więc teraz tylko chce wszystko [Refren x2] Wszyscy tutaj są biali, co drugi chciałby być czarny Amerykańskie klimaty a rodowici Polacy Chcemy hajs ten brać w łapy no i ciągle się bogacić Chcemy być Murzynami żeby nosić te kajdany [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]