1 Dzisiaj mogę pokazać, na co mnie stać tutaj Gdybym się tu przechadzał to bym "wjeżdżał z buta" #A_tak, na razie słuchaj, co mam do powiedzenia Tymczasem walnij bucha, proste dla rozluźnienia U mnie? Nic się nie zmienia, studia, rodzina, kumple Była pewna dziewczyna. Zrozum mnie, bywa różnie Powykręcany w kurwę, daleko nie polecę Wyjebane mam, tu mnie propsują na tym świecie Mówią do mnie "ziomeczku ziomku" pewni goście Pierdolą o zasadach "JLB" to dla mnie to proste Możesz dostać tu w mordę, jeżeli kogoś wkurzysz By zostać moim ziomkiem musisz na to zasłużyć! Dzisiaj pierdole to wszystko, robię rap tak jak chce Wpadaj na bit - możesz zabić mnie. Uuu, to straszne Więc, na co czekasz? Zrób to! Znasz mnie przecież! Pajacu bujający się, grasz w duecie? Ref: Nikt na tym świecie jak ja, nie ma luzu sprawdź sam Bo jeśli grasz tak, nie leć w kulki #pac-man To taki Hashtag wszystkim dobrze znany Chcą zjadać, być zjadani kanibalizm pojebany 2 I mogę jechać z tym bitem, możesz już szczekać lub kwiczeć Bo mam tu swoją ekipę, a Ty znowu się prosisz O wpierdol. Jestem Breivikiem, robię rozpierdol na bicie Tobie dziś zryje psychikę, wstyd do domu przynosisz Ej w rapie siedzisz albo nie ma Cie. To proste przecież Czego nie łapiesz w tym schemacie? Możesz odlecieć! Daje Ci konspekt na życie, chociaż sam nie mam go tu Jestem na wszystko ziom gotów, wybrnąłem z wielu kłopotów I powiedz co mi to dało? Morał pewien na przyszłość? Wiem, mogę lecieć ziom śmiało, bo przecież liczy się wyskok Znów imprezuję noc całą. Nie wiem gdzie jest lotnisko! Jadę nakurwiam ten slalom #formuła jeden. To wszystko Co pamiętam, co robiłem, więc dużo wypiłem Podobno zraniłem wiele serc. Sam nie liczyłem Wiesz co dla mnie tutaj liczy się? Że mam te chwile Serio słuchaj nie zapomniane, więc carpe diem, ej ! Ref: Nikt na tym świecie jak ja, nie ma luzu sprawdź sam Bo jeśli grasz tak, nie leć w kulki #pac-man To taki Hashtag wszystkim dobrze znany Chcą zjadać, być zjadani kanibalizm pojebany