Green - Tydzień pod dyktando Bitwy Prawnej lyrics

Published

0 102 0

Green - Tydzień pod dyktando Bitwy Prawnej lyrics

Pęd życia, w którym zmuszeni jesteśmy żyć w obecnych czasach, sprawia, że zapominamy o wielu ważnych sprawach dnia codziennego. Odebranie dziecka z przedszkola, pozostawione mleko na gazie czy nowy track od naszego ulubionego rapera, którego ze względu na falę premier nie zdążyliśmy jeszcze sprawdzić. Z tą ostatnią kwestią, spróbuję Wam nieco pomóc, startując z nową serią „Podsumowanie tygodnia”. A gdyby trzeba było pomóc w pozostałych kwestiach, bijcie jak do ziomka – z pewnością coś wymyślimy ;) Czeski - Niefreestyle Wraz z początkiem tygodnia, na kanał YouTube'owy Step Records wbił się z zaskoczenia niejaki Czeski, jeden z weteranów sceny freestyle'owej w Polsce. Wbił się i to naprawdę w kozackim i stylowym kroku, co dla mnie wielkim zaskoczeniem nie jest, gdyż moim zdaniem, jest to jeden z najlepiej rapujących aktywnych wolnostylowców. W czasach, gdy większość raperów, stara się dać dowód swoim sk**om, dopisując do tytułu utworu frazę "freestyle", ten przekornie cały kawałek nazwał po prostu "Niefreestyle". Oficjalnej informacji o tym, że płyta zostanie wydana nakładem opolskiej wytwórni się nie doszukałem, ale jeżeli jednak tak się stanie, będzie to jedno z rozsądniejszych posunięć tego labelu w ostatnim czasie. Dla Jacka szczególne brawa, gdyż jest to najlepszy przykład, jak metodą małych kroków i ciężką pracą, można dostać się na sam szczyt, czyli zapukać do drzwi mainstreamu. Za parę lat, nikt nie będzie pamiętał, że odźwiernym w tym procesie był akurat ZBUKU EMAS ft. Kobik - Nie mogę tego spierdolić QueQuality kontynuuje promocję swojego labelowego albumu „Hip-Hop 2.0” w dość niekonwencjonalny sposób, mianowicie, wypuszczając poszczególne tracki do ogólnodostępnego odsłuchu w określonej kolejności. W poniedziałek wybór padł na wspólny numer EMASA i Kobika i trzeba przyznać, że bez dwóch zdań, jest to jeden z lepszych numerów na płycie. Klimatyczny bit wyprodukowany przez Eljota oraz lekkość poruszania się po nim przez obydwu panów, tworzy naprawdę nastrojowy kawałek. Yurkosky stwierdził, że czuje mega chemię między tą dwójką i osobiście podpisuję się pod tym obiema rękami. Panowie mieli świadomość, że nie mogą tego spierdolić i swoją szansę wykorzystali. Jestem pewny, że z czasem zbiorą tego należyte plony B.R.O - Do utraty sił A tu dość ciekawa kolaboracja. Było Wielkie Joł, było UrbanRec, jest Siemanko, jest i Step Records. Kuba to zdecydowanie chłopak, który wie gdzie należy się zakręcić, aby przykucić maksimum uwagi słuchaczy. A tak już całkiem serio, to imponujący jest progres jaki ten artysta poczynił w ciągu dwóch-trzech lat. Mega wyćwiczony warsztat rapowy i dopracowane umiejętności wokalne, sprawiają, że mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić – mamy do czynienia z raperem kompletnym. A sam numer to mega motywator, biorąc pod uwagę zarówno fonię jak i obraz do niego nakręcony. Jak widać nie tylko Jacek może się odkuć w tym biznesie Cywinski x Dorian 16 rano REMIX ft Bonson, VNM, Łona Duet Cywinsky/Dorian do remixu utworu z „Lucky Dice Radio” postanowili zaprosić największych tuzów naszej sceny. Ich nowy szef – VNM, został wsparty przez najlepszego tekściarza w kraju – Łonę, więc to nie mogło się nie udać. Kawałek o ciężkich pomelanżowych „porankach” nie mógł zostać lepiej sprzedany, niż przez osoby, które niejeden after w życiu widziały i niejedną wewnętrzną walkę owego poranka stoczyły. Utwór krótko mówiąc jest sztosem i aż dziw bierze, że na chwilę pisania tego tekstu, nie miał nawet 10 tysięcy wyświetleń Sobota - Moje ziomki wciąż Sobota ma coś, czego zazdrości mu całe środowisko rapowe w Polsce. Chodzi oczywiście o Matheo, który klepie mu takie bity, że z miejsca, kandydują do miana największych hitów. Ma też masę ziomków, którym postanowił poświęcić oddzielny kawałek. A co o samym kawałku, melodyczność uzyskana za sprawą autotune'a jest tym co odróżnia tego weterana od pozostałych starych wyg na scenie. Czy ma to swoich zwolenników? Wydaje się, że tak Spinache - Goldie Z rozbudzonym apetytem po ostatnim solowym albumie Spinache, z zaciekawieniem usiadłem do odsłuchu najnowszego singla, promującego kolejną płytę rapera/producenta. Pozytywne recenzje z jakimi napotkałem się wśród komentarzy utwierdziły mnie w przekonaniu, że musi być to naprawdę wykwintne danie. Co się okazało? Ano, że zupełnie brakuje mu smaku. Niby jak to ładnie określił mój kolega, jest to „typowo Spinache'owe”, jednakże brakuje mi w tym składnika, który wzbogacił tę potrawę. Miejmy jednak nadzieję, że jest to jedynie przystawka, przed daniem głównym, które otrzymamy w postaci pełnego albumu Żabson - Biznesmen Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć, co do cholery stało się z Żabsonem? Z utęsknieniem wspominam czasy, gdy głowa ochoczo bujała się do takich hitów jak „Chłopak zNikąd” czy „Do ziomów”. Raper od czasu występu w Młodych Wilkach Popk**era zupełnie zmodyfikował swoją stylówkę, co w moim odczuciu wyszło mu na złe. Już w połowie tracku, to skrzeczenie zaczęło doprowadzać mnie do szału. Mały apel, twórzmy własny styl, nie naśladujmy innych Qbik - Fejm Qbik swoim remixem utworu „quebahombre” skradł serce założyciela QueQuality, czego profitem jest oferta współpracy z labelem. Wytwórnia obiecała dotłoczyć ostatnią solówkę rapera, oraz zobowiązała się puszczać bieżące premiery rapera przez swój kanał YouTube'owy. Muszę przyznać, że jestem nieco zawiedziony, gdyż Qbik w pełni nie wykorzystał swojej szansy. Co prawda numer „Fejm” jak ulał zlewa się z tytułem albumu „Trapsolwent”, jednak brakuje mi przysłowiowej kropki nad „i”. Buja, ale jednak nie tak jak należy – spodziewałem się dużo więcej Świnia - Wojciech Mann Schola co za feat, Świnia co za luz! Ależ mi ten singiel siadł! Mega luz, mega pozytywna energia i co warte uwagi – pomysł na innowacyjność. Do tego warto wypunktować przyjemną barwę głosu, która idealnie komponuje się z beatem przygotowanym przez Kes-a. Nie od dziś wiadomo, że podziemie zazwyczaj wciąga mainstream przysłowiowymi czteroma literami, jednak Świnia przedstawia w tym kawałku najlepsze wzorce. Bardziej doświadczeni koledzy powinni się od niego uczyć Białas x Bezczel x Popek - Wodospady Wrzucam ten numer do zestawienia, jedynie ze względu na zaczepkę Bezczela w stronę ZBUKA. Jakościowo, ani Bezczel, ani tym bardziej Białas, nie nawiązali do swoich najlepszych tracków, jednak jestem w stanie przymknąć oko na to rozluźnienie, gdyż jak dobrze wiemy jest to jedynie remix. Ciekaw jestem natomiast, jak dalej potoczy się ta sprawa i czy doczekamy się odpowiedzi od młodego narybku Step Records? 2.Bitwa Prawna | Green x Jędrzej - Konsekwencje Na deser postanowiłem zostawić, moim zdaniem „singiel tygodnia”. Nie ma co się oszukiwać, że sk**e Jędrzeja i Greena to rapowy Mount Everest, jednak nie o to tu chodzi. Chodzi o całą otoczkę związaną z całą serią. Numer wspomnianej dwójki to kontynuacja spotów promujących Bitwę Prawną pod hasłem „#ZostawTenTelefon”. Tu wszystko gra, świetnie opowiedziany storytelling, gra aktorska raperów – nie można przyczepić się do niczego. Jeżeli sama bitwa utrzyma poziom spotów ją promujących, z pewnością będzie mogła kontynuować z Bitwą o Pitos o miano najlepszej w Polsce