Green (PL) - 90 BPM z betonem na BNY lyrics

Published

0 178 0

Green (PL) - 90 BPM z betonem na BNY lyrics

[Intro] - Green ma rację, jak możemy zrozumieć się bez porozumiewania ? - Tak ale... [Zwrotka 1] Wracam tam gdzie rządzi charakter uliczny W lasach i gąszczach, brudnych myśli autentycznych Instynkt samozachowawczy (chuj z nim) Tu Cię nie wymierzą z klamki w skroń - ziom to nie Brooklyn Jestem stąd gdzie spokój to domena chłopaków Którzy nie palą hajsu, bo to nie domena rapu A w blasku aparatów jest kilkunastu łaków, czas Na sprzątnięcie ich szajsu z ich własnych baraków Dla rapu zrobię wszystko, bo nie wierze deprawacji Zrobię wszystko by to nie zostało w sferze deklaracji Pójdę gdzieś za braćmi, możesz stres zabrać mi I jeśli wiesz jak ważny jest kres dla prawdy, wiesz Nagrajmy zwroty na twardy dysk i wypalmy na CD Żeby grał dziś i dał ci w pysk Ten wajb i styl, eksport rymów i import bitów Wiesz to synu, jestem blisko szczytu [Refren x2] Na razie nie muszę udawać, że mi się udaje Nie muszę stawać, biegnąc ani siebie sprzedawać I talent, ale podjebałem bit, bo nie wytrzymałem A jak to będzie hit to raczej nie mi podawaj grabę [Zwrotka 2] Inspiruje mnie to co potrafię zobaczyć A, że patrzeć umiem bacznie to mam w chuj inspiracji A ci cwaniacy rzucają co rusz mięsem na banie W bani zostaje gra pozorów, Ja jak wegetarianie - nie jem ich mięsa A zjadam ich jak kanibale, paradoksami Jak raper ubrany w gajer nocami Przemieszczam się częściej niż wy, którzy o tym gadacie Znam trochę więcej dup niż macie na naszej-klasie, kumacie? Tu rządzą twarde zasady w rapie Szkoda kurwa, że z zasady rządzą nimi miękcy gracze Proste, że raczej odpowiem, jeśli zadasz pytanie Czy zadaje sobie trud tym, że w tym siedzę dalej? Ale trzymam proporcje, sram na detale Linijki są mocne ile drugich stron mają medale A ile medali tyle portfeli w kieszeniach Zostaje wierzyć, że więcej nas łączy niż dzieli Siema! Tekst - Rap Genius Polska