GeezyBeatz - ŻEBY FAJNA CIPA lyrics

Published

0 100 0

GeezyBeatz - ŻEBY FAJNA CIPA lyrics

[Hook](x4) Robię bica, robię trica żeby fajna cipa pokazała mnie cyca [Verse 1: Koldi] Kiedyś w torbie kryształ Tera w torbie ryż mam I'm cookin bwoy Z piersi kurczaka kotlet pycha Ty chcesz to se kiraj Chcesz to se zdychaj Ja robię bica, pierdolne wieczorem dzika Suki lamusów nie dają im teraz lizać cipy Bo mówiąc co mnie rudy ćpun strzępili języki Bicek dojebany, jutro dojebię bary O naszej przemianie zrobiliby program "Nie do wiary" Suki lubią mnie wiedzą, że jestem fajny Kiedy łape dojebię, na chama będą gwałcić "Nie idę na trening, pierdolę wymiękam" Nic mi to nie mówi jak fifi w Krk [Hook](x4) [Verse 2: Jaco] Dzisiaj suko walę bic razem z tricepsem Dzisiaj suko czuję że mi kurwa seria wejdzie Łapa się zepnie jak ją dojebie Lamus się zepnie? To mu dojebie Teraz tylko siłka ciężka tyrka kurwa tu Wcześniej dziki dinx brat, jebać alko w chuj Chuj w używki już, dziś zdrowy tryb życia Chuj w te dinxy już, Athletic mafija! I robię to po to by być bykiem I robię to tylko dla tych cipek I robię to po to by chciały się ruchać Ty na dyskotece idź panny se szukaj 18, 16, 14, 12 - nasze serie 18, 16, 14 Ty żadnej nie jebniesz [Hook](x4) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]