Gandzior - Gruba impra z Rysiem 2 lyrics

Published

0 142 0

Gandzior - Gruba impra z Rysiem 2 lyrics

[Hook] Ta ta ta ta ta ta gruba impra z Rysiem trwa Ra ta ta ta ta ta gruba impra z Rysiem 2 Ta ta ta ta ta ta gruba impra z Rysiem trwa Ra ta ta ta ta ta gruba impra z Rysiem 2 [ Verse 1: Rychu Peja SoLUfka] Jak się macie po raz drugi, ten co impry swoje lubi Ten co po wódce gubi, tanecznych kroków nie gubi Jak w wodzie głupich wyśmienicie płynę, kocham Jak Druga Strefa chlam i tańczę nie to wynocha Z braćmi radocha, dziś na serio jeszcze trzeźwo To superalkoholowych burd dziś podchodzę z rezerwą Sapiesz najebany, wpierdol i tu głupot mi nie pierdol Z jedną małą buteleczką jak wabel tu nie ma lekko Grubej impry Sequel weź, czasy przechyl i przeklnij Czy to sylwestrowy proch czy house party w stylu letnim Wciskamy gaz do dechy, bo lubimy się najebać Powracam do tych dni w których promilowy letarg Wygrywam dziś ten przetarg na zrobienie grubej impry Gniazdo u Ryszarda jak to kiedyś wspomniał Biggie Napizgani już na migi na rekuciu ktoś odjeżdza I dupiaste panny z klasą w stylu Tujska nadjeżdża I na pełne pery wjeżdżam u boku mam swą kobietę Mieszam z Red Bulem Deper rozpoczynam imprezę [Hook] [Verse 2: Gandi Ganda] Zestawienie wciąż trwa, gruba impra z Rysiem 2 Jest Kobra z FTM, Rychu P, Ja Gandi Park Na grubo nie inaczej grad pijackich wypatrzeń Ciśnienie w górę skacze podniesione Whiskaczem Ty możesz z boku patrzeć, jak się boisz jebnij pacierz My dalej się bawimy, bo to grubej impry macierz W klubie czy na chacie dzisiaj trójcę złą poznacie Widzę idzie Maciej w ręku trzyma buteleczkę Lubię te wieczory z nimi jak dupy niegrzeczne Bajeczne eskapady już po chwili bez ogłady Czasem robimy trzodę no i nie ma na to rady Załącza się pan Hank zawsze gotowy do zwady My chcemy go tu mieć, bo wpadliśmy dla zabawy Dla poprawy nastrojów, fani alkoholu, dżojów Typowych podbojów, a nie zajęć dla oldbojów Więc dalej kompanija kielich w dłoń i do boju [Hook] [Verse 3: Kobra ] Najebani na wesoło na Jeżycach ekstra before Wóda wyborowa, stare dobre polskie kino Komu zagra Chopin się okaże nieco później Nie wiem jak zakończy się ta impra, bywa różnie Już jesteśmy w klubie, DJ wiesz co masz robić Znamy się na rapie więc ci radzę dopierdolić Trzeba nam gotówki, bo z plastikiem coś nie zicher I rozlewamy łychę, bo to gruba impra z Rychem Ukochane mordy najebane coraz bardziej Dziś nie pozwalamy żeby zaschło komuś w gardle Napalone świnie póki co na drugim planie Ku los wnet wypije sto lat chórem wyśpiewane Wódki ukochanej nikt za kołnierz nie wyleje Gruba impra w toku z Ryśkiem, Piotrem i Maciejem Luta jak co tydzień jak De Lix old-school'owo Czy to chata czy klubowo napierdolmy się dziś zdrowo [Hook] [Outro] Mam wychlane no to walę jestem, byłem, pozostałem Była gruba impreza, była gruba impreza Mam wychlane no to walę jestem, byłem, pozostałem Była gruba impreza Mam wychlane no to walę jestem, byłem, pozostałem Była gruba impreza, była gruba impreza U Rycha gniazdo i się kręci cały czas kurwa mać [Tekst - Rap Genius Polska]