Furia - Krew w Kolorze Bursztynu lyrics

Published

0 90 0

Furia - Krew w Kolorze Bursztynu lyrics

Życia w przeszłości zastane Karmią się chwilą zamkniętych oczu Z szelestem liści sny rysowane Które nigdy wyśnione nie będą. Obietnica uniesionych powiek, To czerń nieba burzy błyskiem tkana. Spójrz w dół! Ziemia pięknem umarłym, Ogniem bez żaru usłana. A krew w kolorze bursztynu... A ogień w kolorze bursztynu... Tworzenie pięknego zaczątku genialnego upadku Krwią szyje ziemię, ciało ideą rozpruje, Goi rany myśli, stała obietnicą najpiękniejszej samotni. A krew w kolorze bursztynu... Powietrze gęste od krzyku, szeptu, Oddechu głębokiego, słów pełnych siły, Choć z ust bez uśmiechu zrodzone. Rysuję linie papilarne, Których nie zmyją trzy pory roku. A mgła w kolorze bursztynu...