Funk Monster - 100% bawełny lyrics

Published

0 110 0

Funk Monster - 100% bawełny lyrics

[HARY] Daję ci chusteczki na otarcie trueschoolowych łez Bo wiem, w życiu ciężko jest, ciężko jest Panny mówią tylko hajs, hajs musisz kminić Ja daję Ci polski sizzurp x2 Duszą mnie szlugi, nie wkurwieni fani rapu Gdyby hejterzy zdechli zostałby z milion polaków Możesz nazwać mnie patriotą, bo postanowiłem zostać Tu gdzie co weekend pije się na pożegnanie ziomka Możesz mnie nazwać bohaterem bo idę w zaparte Nie cisnę psów-polityków, pytam gdzie prezydent Carter A jedyny label, którego szczerze pragnę To red label, lub blue label, po tym jest fajnie Oszuści ściągają nawet na teście ciążowym Za pozłacane wtórne wersy budują domy Propsują scenę, ream job, mydło do czysta Tu gdzie największym hitem rapu jest Eldo - Freestyle Raperzy pytają o hashtag swoich dilerów Brak im wyobraźni w tekstach, za to nie brak na melo Złapali jedną groupie, co nie zdążyła się przyjrzeć Chciała ruchać się z Pezetem, a tak to chowa pizdę Daję ci chusteczki na otarcie trueschoolowych łez Bo wiem, w życiu ciężko jest, ciężko jest Panny mówią tylko hajs, hajs musisz kminić Ja daję Ci polski [?] x2 Snapback nie czyni z Ciebie artysty Tak jak fajnej dupy nie tworzą obcisłe legginsy Dają tu z pierdolnięciem bity jak bąki dzieci z Afryki Pytają gdzie ich hajs i fani, bo zostali z niczym Niosę dumnie sztandar w pierwszym szeregu Bo starym kotom gaśnie żar - kiepuj Grecki bóg popełnił grzech, nie wbijam na olimp Za to wbijam w grę, a potem wbijam na olis Kochana polska rap scena #Chiny Tu już nie rapują córki i synowie - rapują rodziny Daję ci dzban, z Diogenesem do dna ładuj A teraz sprawdź w google co to za napój Podział hustlerzy [?] trueschoole od chmielu Smutasy, instagram [?] Przyjdę, rzucę na stół kontrakt, usłyszę: "a nie mówiłem?" Chuja mówiłeś, sam to zrobiłem Daję ci chusteczki na otarcie trueschoolowych łez Bo wiem, w życiu ciężko jest, ciężko jest Panny mówią tylko hajs, hajs musisz kminić Ja daję Ci polski [?] x2 [Tekst - Rap Genius Polska]