Freez - Czas dorosnąć lyrics

Published

0 117 0

Freez - Czas dorosnąć lyrics

[Verse 1:] Nie nagrywałem jakiś czas rapsów, ktoś tam pytał Czy to koniec - mówiłem że to chujowy zastój Tyrałem głowę uczelnią albo pracą Miałem wypchać dobre LP, ale najpierw trzeba mieć za co Pieniądze szczęścia nie dają, jebać Jak przyszło płacić za studio okazało się, że nie mam Miałem kumpli od jointów, kumpli od wódki Kilku wciągało to tak że w zamian poszliby by się kurwić Cały hajs pchałem w auto, przedłużenie fiuta Ale która dziś poleci na pełnoletniego trupa? co ? Sny sprzedałem za materializm A czas raczej spędzam w domu niż na poznawaniu nowych twarzy W pewnym sensie jestem uwiązany Ale czy jestem szczęśliwy w tym? nie wiem sam, czaisz? Chciałbym zamknąć oczy i znów marzyć Ale coś mówi mi, że w końcu czas dorosnąć, stary... [Hook:] Coś ciągle mówi mi: Czas dorosnąć, czas dorosnąć, czas dorosnąć... [Verse 2:] Na każdym kroku odwracam wzrok Mówili nie patrz się za siebie, ale coś mnie cofa wciąż Piszę teksty, choć chyba częściej klepię bity Nagram materiał, a coś nie pozwala mi wyjść z tym na płyty Perfekcjonizm? wada zaleta po mamie Lubię dopinać na ostatni guzik lub nie puszczać wcale Jedyne czego w życiu się bałem? to chyba zmian 20 lat na karku motywuje taaa I lubię gdy pytają o to kiedy coś nagram Bo to musi znaczyć, że ten rap się jednak sprawdza Nie zna mnie cały świat, luźno On jest dla mnie nie ja dla niego więc daj odpocząć, podbiję go jutro Chcę czuć, że to nie idzie na próżno jak hajs na wódkę Chyba czas z tym skończyć mówią życie jest za krótkie co? Taa, życie jest za krótkie... [Hook]