Filipek - Ona czuje we mnie pancze lyrics

Published

0 92 0

Filipek - Ona czuje we mnie pancze lyrics

[Refren] Ona czuje we mnie piniądz Wystroiła się jak Beyonce [Zwrotka 1: Filipek] Wpadam na lokal, wszystko jest ekstra Znają mnie z baru #Doda_Rabczewska Siema tu Filip, Pejter i panie Przez nasze pancze mamy infamię Ochrona pyta czy jakiś problem Nie dają beefu a częściej w mordę Na fula puszczą stereo typy Rap nie ma hajsu #stereotypy Nie masz gdzie spać Mała ogarnę ci hotel, już pędzę Mój pokój już znasz 6 gwiazdkowy z tobą jedna więcej Psy się czepiają, chcą moją pengę Grzecznie ich pytam czy znają Wardęgę Wóda tu płynie, nie mów o fejmie Bo śpię na stole jak Korwin w sejmie I dalej lej mje ten kielon, ten kielon Zrobiłem byka w swym esie #rodeo Dobra bajera gry idzie laska Lecą parami #sublimacja Nie to że kłamię, szczery jest Fifi To co robimy to przerywniki Od dorosłości ziomek potrafię Ogarnąć balet, choreografie Mam ciuchy w szafie, garniak leży fajnie Chcę się najebać tu oficjalnie Jest popyt na mnie i na butelkę Rano ubierze mnie Undertaker A teraz żyj, kurwa, żyj [Refren] Ona czuje we mnie piniądz Wystroiła się jak Beyonce Patrzy na mnie drinka pijąc Bo wyczuła we mnie piniądz [Zwrotka 2: Pejter] Ona czuje we mnie pancze, dinx i zamiar też wyczuła Ogólnie to panna bangier, biorę ją na parkiet hulać Przymykam na ciebie oko, bo jestem piratem, kminisz ? Patrze na twój kufer skarbie, i chce cię przyskrzynić Ruda patrzy się jak Beyonce, tańczy dla mnie jak szalona Jej uroda to jest stilo, mówi chodźmy potańcować Nie odmawiam nawet zdzirom, zwłaszcza tym z dupą jak Beyonce Z charakterem drinka pijąc, widzę jak się cieszy chwilę A jej chłopak jak ma problem to niech sam se go rozwiąże A nie tylko mlaska do mnie, raczej śmieszne to niż groźne Bo ja mam wyjebane na to jak skończę I sobie piję dalej piwero z soczkiem Zdobywam barek i to bez ciśnień Tyle wychlałem ale jeszcze wcisnę [Refren]