Filipek - Finał 2015, Grupa B: Filipek vs. Babinci lyrics

Published

0 483 0

Filipek - Finał 2015, Grupa B: Filipek vs. Babinci lyrics

[Wejście 1: Babinci - temat "Wizyta po kolędzie"] Świetnie, odwiedzimy sobie po kolędzie jakieś mszy święte I będzie świetnie, nie będzie tutaj wejdę Ale wiem, że będzie ziomku to konkretnie Bo twoja dupa jest jak katoliczka i biorą ją wszyscy Bo jej ciało jest jak, bierzcie i jedzcie z tego wszyscy świetnie i wiem, że chyba sobie tutaj chętnie Dlatego będę napierdalał tutaj ziomku pewnie Masz prawo jazdy, jesteś jak ksiądz, bo bierzesz hajs w kopertę Joł, ja gram to nieźle, ty jesteś tutaj malkontentem Patrząc na twój ryj, to patrzę, że nie warto cierpieć Joł ja będę napierdalał i sobie tu lecę I powiem tobie, że jesteś przy mnie małym berbeciem Joł, kurwa berbeciu tyle A ja rozpierdalam, chociaż to nie udaje #perpetum_mobile Joł i powiem tobie, że to jest niezłe Dlatego będę napierdalał nieźle I wiem, że będę fajny, jestem zwycięzcą kurwa tej walki On po kolędzie pod choinką ma pisanki Joł i będę mówił tobie tutaj freestyle Jesteś jak choinka a twój penis jest jak igła Joł, dlatego będę napierdał dziś tutaj freestyle A ty przy mnie jesteś jak h**nista Joł i powiem tobie co jeszcze ci powiem nie wiem Ale wiem, że przy mnie masz taki ryj, że jesteś zjebem [Wejście 2: Filipek - temat "Nocna zmiana"] Ja ci pokażę kurwa jak się nawija z flow Twoja niunia jak opłatek bo przechodzi z rąk do rąk I to jest tak więc sprawdzaj, joł dokładnie tu typie Bo kiedy wchodzę daję rapsy Filipek I to jest tak, macie tutaj bossa Nocna zmiana, on jest gorszy niż Nocny Sosa I to jest tak, jeśli to kumasz pizdo Bo Filipek na tej scenie robi destroy I to jest tak, joł jestem jak Jehowy tak bragga Do twojej niuni najpierw pukam, a potem się przedstawiam I co łaku, to jest Filip rozpierdala cię na tracku I to jest tak, joł dokładnie gram na werblach Typie kurwa jak kolęda On cię tak napierdoli, joł dokładnie sprawdź Jak Jezus, zmartwychwstanie po trzech dniach I to jest tak człowieniu Twoje sk**sy jak Duch Święty objawiły się dwa tysiące lat temu Ty pizdo, bo Filipek na tej scenie robi destroy I to jest tak, nocna zmiana, tak to zrobię Takie pizdy rozpierdalam 24h na dobę Taka racja, jego styl rośnie jak w Polsce waloryzacja [Wejście 3: Babinci] Chciałeś być jak sklep monopolowy i wygrać kurwa tą bitwę Ale jesteś jak jego tańsza wersja #eurobiznes Joł lecę tutaj kurwa tak tą pizdę Powiem tobie, że moje punche będą zajebiste Wow, nie wiem tutaj ziomuś Masz tylko punche o seksie, niuniach w p**nolu Kurwa najgorsze jest, że to wszystko jest kurwa napisane Wyjebać to i przerywniki, to kurwa nic nie zostaje I lecę świetnie i wiem, że będę rozpierdalał nieźle A Nocny Sosa ziomku jest dobry, rozkmiń Nie wiem czy tu będziesz miał formy jak bobry Dlatego będę napierdalał, mogę go tutaj rozpierdolić Przepierdalasz tą walkę #Jehowi [Wejście 4: Filipek] Moje przerywniki, gadka nowa Jak widziałem twoją niunię, dobra, dobra, zmieniłem na chujowa, chujowa I to jest tak, joł dokładnie ty sprawdź Mówiłeś, że nie mam prawo jazdy brat I to jest tak, ja daję kurwa braggę Czuję się jak sprzęgło, mam pedała po prawej Ty pizdo, bo Filip na tej scenie daje destroy A twój seks jest jak hamowanie Bo albo robisz to na ręcznym, albo robisz to z pedałem łaku, a kiedy Filip wchodzi to cię rozpierdala na tracku I to jest tak, hulam z trackiem Twoja niunia jest tak gruba, że tu przyjechała dostawczakiem [Wejście 5: Babinci] A ty masz kompleks Edypa przez marnowanie nasienia Bo jedyna twoja dupa to jest kurwa matka ziemia Ja tu gram na scenach I tu powiem, że masz mnie za punchlinera Nie outsidera, sobie tutaj wejdę Wiem, że chamie to tu będzie konkretne Dlatego będę napierdalał sobie lecę ziomie Nie ty jesteś lewakiem, więc hamulec masz kurwa po lewej stronie Joł nie wiem czy tu powiem tobie mendo Ja będę napierdalał tutaj mendo I powiem tobie jesteś gejem, siemka i oldschoolowa wersja Wchodzi w ciebie kurwa sprzęgło od jelcza Do tego rozkmiń wersy Wpierdala się w ciebie cały autobus #Borys_Jelczyn [Wejście 6: Filipek] Jego wejście było takie fajne, fajne, lecę do woli Pierdolnij pięć piw i się bardziej napierdoli I to jest tak, joł dokładnie Filip bragga To jest automatyczna autostrada I to jest tak, joł dokładnie to mój atut Jesteś jak biegi bo cię rozpierdalam z automatu I to jest tak, tak to kurwa wyszło Jak Usain Bolt, nie masz już co wybiegać w przyszłość Jeszcze raz, joł dokładnie sprawdzaj mnie dalej To auta, masz tutaj przejebane Bo twoja nawijka, jest słaba szmato Jest jak fiat bo ducato I to jest tak, więc sprawdzaj, wbijam z chwilą Ja jestem jak ford pizdo bo mam niezłe stilo [Dogrywka - temat "Rurki z kremem"] [Wejście 1: Filipek] Jakie rurki, lecę bez beki Babinci ma człowieka w jury, mamy przecieki I to jest tak, joł to się widzi Klękaj do mojej rury #Mario_Luigi I to jest tak, joł dokładnie sprawdzaj dalej To krem, masz tutaj przejebane Bo jesteś debilem, gdy dajesz spontany Myślałeś, że w Oświęcimiu spalali węglowodany Ty kurwa łaku To Filip napierdala na tracku Jaki kurwa krem, ja mam te stylki Filipek na bicie, Babinci dzwoń po posiłki [Wejście 2: Babinci] Ty głupia łajzo Wygrasz jak na żyrandol wejdzie Sowa z Bonezem tak to Powiem tobie, joł, jestem tu znów dziś A po bitwie pójdziemy sobie razem na kremówki Joł, dlatego będę napierdalał hulam Jesteś jak hydraulik bo z ciebie jest niezła rura Wiem, ja będę napierdalał, ej tutaj widać Jestem jak Mario, bo skaczę kurwa tutaj na grzyba Joł, będę napierdalał jak ty się nazywasz Filipek kurwa, jakaś cipa Powiem tobie ziomku, tak tutaj tutaj ćwiczę Wygrasz jak będziesz kurwa patrzył się w publikę [Wejście 3: Filipek] Ej żyrandol, gadka prosta Ciebie pizdo nawet koprofil nie obsra I to jest tak, biję piony Jest jak żyrandol, lekko zakręcony Jakie Mario, mam teraz kminę Ta pizda chciała przechodzić Mario w lewo z Korwinem I to jest tak, wpadam łajzo Bo na tej scenie masz tutaj dobry hardcore Jaki żyrandol, mam te fanki Wygrasz ze mną jak Kucharczyk strzeli w światło bramki Ty pizdo, bo Filipek robi dobry destroy I to jest tak, zgarniasz tu wpierdol Wyłączcie światło na mnie się stawia w ciemno [Wejście 4: Babinci] Ziomku ja na ciebie nie stawiam Ja tutaj napierdalam, a ty stąd wypierdalasz Ziombel ja lecę lepiej, jesteś tutaj głąbem Kurwa, czemu jesteś ze mną w tak chujowej formie Patrzcie się męczy, chyba mózg wytężył Flenczy, robi sobie dochodzenie jak śledczy Lecz nici z tego wyjdą ty smutny pedale Zazwyczaj dochodzenie kończysz na półfinale I lecę lepiej i powiem tobie, że rozpierdalam i mam rakietę Dlatego będę napierdalał, obczaj mordę Kurwa jedyne co lubi ruchać to kurwa loda z gofrem Joł, jesteś tu podrobiony Jesteś takim gejem, że po s**mie kochanków poznajesz kod pocztowy [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]