Filip Różański - Bajka o Misiu (tom pierwszy) lyrics

Published

0 83 0

Filip Różański - Bajka o Misiu (tom pierwszy) lyrics

[Zwrotka 1] Córeńko Za górami, za lasami Za czterema Burger Kingami Był sobie raz, zielony las W lesie tym miś, co w ekosystem wdepnął po pas Miś hop hop wołał, czekał co Echo przyniesie Lecz Echo to łgarz zawołany, jakich mało w tymże lesie [Refren] Hop hop, ratunku Z misia robią misia o bardzo małym rozumku Hop hop, ratunku, ach ratunku [Zwrotka 2] Jak echo to Echo wciąż wpychało pic Od powtarzania słów, sensu nie przybywało nic Echo wnyki stawiało wodząc owieczki I wciąż podjadając z misiej miseczki I wszyscy myśleli, że to Echo grało A Echo w ciula grało, igrało i łgało [Refren] [Break] Miś wtrącony między wrony U tronu Babilonu Echo wyje uuu... A miś na to buuu... Echo wyje uuu i straszy... [Bridge] Wilkami, wojnami, kryzysami Kredytami, szaleńcami za sterami Ruskami, żydami Gejami, brudasami Rękawami z asami Forami ze specami Nocami z babami z wąsami [Outro] Może nazajutrz, może już dziś Wybije godzina i stanie Super Miś Miś, a z nim istna misia buta Miś który nie jest misiem typu D.U.P.A Tym misiem raczej nie będę ja...