Felipe - Życie Warszawy lyrics

Published

0 206 0

Felipe - Życie Warszawy lyrics

[Zwrotka 1] Kto ty jesteś? - mówią na mnie Wilku WDZ Jeszcze jeden mach i jeszcze jeden skręt Nikt przecież nie jest święty, WWA uliczne sępy Ja i moi ludzie w kregu zamkniętym Skąd pochodzisz? - tu się rodzę, tu budzę się co dzień Pochodzę z Mokotowa miejsca gdzie Wszyscy znają mnie, bardzo z tego cieszę się Hemp GRU JLB bez nerwów Co u ciebie? - joint, ten klucz drzwi otwiera Skun szybko znika i wraca jak bumerang Rośnie napięcie, wzrasta tętno Człowiek na oriencie, bo psy gończe węszą [Zwrotka 2] Kto ty jesteś? – I BP Hemp G. Klucz Daj na luz, tak już, wolny człowiek znany jako Bilet Cieszę się zdrowiem, wykorzystuję chwile Ważny jest dla mnie los mojej rodziny w tyle Skąd pochodzisz? - bandycki Mokotów, nocy tysiąca jednej Trzeba działać przebiegle, w sieć się nie dać schwytać Stary Górny tlenu nie brak jest tu czym oddychać, taaa Co u ciebie? - nie można narzekać przecież mogłoby być gorzej A gdybym narzekać obciął rękę byś mi Boże Dziś mocno przyszłości patrzę prosto w oczy Ciekawy jestem czym jutro mnie zaskoczy [Zwrotka 3] Kto ty jesteś? - Człowiek dobrej woli, o to dbam O czystej myśli z dala od fam Z pokojowym nastawieniem Dla dobrych ludzi, dobrem nie chybię Koras Z I P me drugie imię Skąd pochodzisz? - kontrast biurowców i kamienic To centrum dzielnic gdzie prędkości nie zatrzyma nic Śródmieście Południe nieznane z trenów bezpiecznych Pozdrowienia dla pielgrzymów wiecznych Co u ciebie? - daję radę, słowem radzę nie wadzę Miej to na uwadze, powolutku się prowadzę dobrze Czas mija w walce o lepsze życie coraz prędzej Przyjdź pogadać jak chcesz wiedzieć więcej [Zwrotka 4] Kto ty jesteś? - Romeo oponent regularny Życie Warszawy dla mnie światem realnym W którym roi się jak w ulu, wychodzę z tego tłumu Kieruję swój charakter siłą rozumu Skąd pochodzisz? - Gocław prawa strona miasta Zwykła dzielnica południowo-praska Namiastka rapu wizualna, lokalna wizja własna THS klika na zachę Co u ciebie? - jak to w życiu czyli ogólnie Raz się wiedzie dobrze albo bywa niefortunnie Zaciśnięte pięści GOCŁAW - dzielnica Z Hemp Gru bite żółwie [Zwrotka 5] Kto ty jesteś? - syn Alka Pono, Zipem mnie ochrzczono W Zipa grono zaliczono, z dumą noszę Zip znamiono Honor, Bóg, rodzina, trzyma tak jak lina alpinisty Tak jak wszyscy za jednego, tak ja sam jeden za wszystkich Skąd pochodzisz? - zza muru, z krainy toru królów Z krainy hazardu - jak masz hajs to bombarduj To Służeźnia, wyścigi, skoro wygi z pierwszej ligi Stąd wyrasta życie miasta, fart to z ręki jedenastka Co u ciebie? - spoko git, dalej spryt ponad rozwagę Jak to Zip daję radę, dalej jadę wraz z Zip Składem Nie narzekam, czas ucieka, temat rzeka jakoś płynie Zanurzony w dymie i nie znowu coś się zwinie, elo! [Zwrotka 6] Kto ty jesteś? - Felipe - człowiek prosty, z krwi i kości Ucieleśnienie światła i ciemności Swoje prawa rości do wolności Godny z uczciwości, Zip godności Skąd pochodzisz? - z Polski, Warszawa, rewir ursynowski Blokowisk masyw, tu ludzi znam z ksyw W nocy wycie, auto wsyp dochodzi mych uszu Sąsiedzi ani mru, mru to reguła tego buszu Co u ciebie? - się wiedzie z dozą animuszu Nie żałuję wersom tuszu, orkiestra Tu szczęście w duszy gra nie pierwszy i ostatni raz Jest dobrze ziomale i oby tak dalej [Zwrotka 7] Kto ty jesteś? - na kolędzie lunatyk, haszysz, ganja fanatyk Hip hop maniak, pewien swoich ludzi, swego zdania Z dobrym stylem utożsamiaj, Ero kryptonim, JWP to mnie synonim Skąd pochodzisz? - Warszawa City, północna strona stolicy Drogowskazy to na murach graffiti Miejsce bytu mej ekipy tu Bielany Tu swój żywot wiodą, nie myl z rajskim ogrodem Co u ciebie? - wszystko po staremu THC uzdatniacz tlenu w płucach W tle gra rap nuta, ze mną moja grupa JWP czyli mistrzostwo non-stop Pozdro dla H.G. na prosto tak Kto ty jesteś? - DJ Brzydal Skąd pochodzisz? - U-U-U-Ursynów, U-U-U-Ursynów Co u ciebie? - ja żyję jak chcę, ja nic nie muszę, dlatego mam czystą duszę [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]