Farben Lehre - Portrety lyrics

Published

0 138 0

Farben Lehre - Portrety lyrics

Otwieram oczy - zbuntowani młodzi Mocno pijani domagają się swobody Na co dzień synowie bogatych rodziców Kontestatorzy z modnego "butiku" Wszyscy tacy sami Planowo zwariowani Otwieram oczy - pijani chuligani Mocni w ręku, kiedy nie są sami Później na ulicy strach zmienia ich oblicze Ręce w kieszeni, a odwaga w piwnicy To są nasze portrety martwe i żywe Pijane portrety prawdziwie prawdziwe To są nasze portrety martwe i żywe Pijane portrety... prawdziwe Otwieram oczy - człowiek szanowany Codziennie po godzinach pije, w domu, bije żonę Rano grzeczny w biurze, na zebraniu w garniturze Prawy obywatel papierowej kultury To są nasze portrety martwe i żywe Pijane portrety prawdziwie prawdziwe To są nasze portrety martwe i żywe Pijane portrety... prawdziwe