Fábula - Ktoś Kiedyś Gdzieś lyrics

FABULAAAAAAA (ktos kiedys gdzies) Ktoś kiedyś gdzieś postawił na mnie krzyżyk Dziś jak mnie widzi pewnie sam się wstydzi Mówił 'jesteś stad' masz marne szanse Z nimi dziś gapi się na mnie jak na reklamę w tv Ktoś kiedyś gdzieś postawił mnie w tej armii Tu słowa bronią jej kulami przeciwników karmić Daj mi więcej niż tych kilka bitew Razem już od lat żołnierze 6 liter Ktoś kiedyś gdzieś mówił zaciśnij pieści Walcz ale bez nienawiści we krwi To co dalekie zostaw to co bliskie obron Postaw naprawdę odnajdziesz wyższe dobro Ktoś wierzył w nas i ktoś pragnął klęski Kiedyś czas chciał naszej nagłej śmierci Gdzieś w tych blokach czekaliśmy na profity Dziś masz przed sobą nas i nasze płyty [Refren] Ktoś kiedyś gdzieś Kiedyś gdzieś x2 Ktoś kiedyś gdzieś powiedział 'life's a b**h' Mimo tego da kochać się ta kurwę hajs i licz Olej szajs i ćwicz rób swoje idź swoja droga Nikogo nie oceniaj walcz i milcz Ktoś kiedyś gdzieś powiedział 'sky's the limit' Moi ludzie cenią magie chwili a razem z nimi Stanę ramie w ramie bo kiedy już widziałem finish Dzięki nim grałem dalej Ktoś kiedyś gdzieś powiedział 'świat jest twój' Ale z pokora drogi szmat jest, w chuj Wart jest twój talent, fart od lat, ty znasz ten ból Brat bo kiedy gram w to każdy z nas ma full Ktoś kiedyś gdzieś powiedział 'życie to pętla' Kocham muzykę pisze z synem na rekach Wpadam tutaj po to żeby zmienić grę Żeby ktoś gdzieś kiedyś mówił ktoś kiedyś gdzieś [Refren] Ktoś kiedyś gdzieś powiedział mi chwytaj dzień (chwytaj dzień) carpe diem Nie widza gwiazd ci co nie zaznali biedy Pamiętam wtedy, powiedział mi gdzieś ktoś kiedyś Rob tak by zostawić trwały ślad I w porę być wzorem dla przyszłych pokoleń brat Prawdziwa miłość kocha się za nic Miłość do muzyki bez której zostajemy sami (bez której zostajemy sami x2) SHOVANY 2 ! What the hell are you waiting for ?