[Zwrotka 1] Prekognicja, jescze nie kumasz? Przewiduję rozpierdol, nigdy na czuja Wjechałem w ciemno, lecz wiem dokąd idę Kości rzuciłem, przekraczam granicę Sie spełniam, się spełni Piszę te horoskopy śmiercii Wielu to kręci, to wróże im z ręki A jak słyszą wyrok, stoją jak zaklęci Co za typ, nawet byś nie pomyślał Że poznają mnie przez tracki, nie jak większość przez freestyle To E do V, wolny jak ptak, co własne gniazdo tu kala Sorry rapery, ale była zbrodnia to musi być i kara Mam to przed oczami, jakbym już widział to wczoraj Wszystkie te łaki w piachu, na mojej głowie korona Jak ta fantastyczna czwórka, robię apokalipsę To Nostradamus flow, ogarnij moje wizjeee [Refren ] To Evan, tej gry Nostradamus Najlepszy młody kot, co nie zejdzie z piedestału Wszystko spełni się pomału, będę leciał w całym kraju To iluminacja w wersach, Ty mów mi Nostradamus [Zwrotka 2] To jest totalne novum, zgadnij po co przybyłem Rap gra ma tu doomsday, bo gram bez słabych linijek Mam asa w rękawie, to flow jak ze snu Jestem też lekkim szaleńcem, jak Sybilla Trelawney Pójdą ślepo za mna, krzyknę Vanga, Vanga! Uśmiechnie się na to Putin, i ta cała jego banda To jest tak skodowane, nie ogarnąłby nawet Langdon Jebać fortunę, lotto, sts, szmaty przeze mnie padną