Endefis - We krwi rap lyrics

Published

0 129 0

Endefis - We krwi rap lyrics

Tych kilka słów dziś uwalniam od banału We krwi rap ta muzyka to mój nałóg Wykpij nas a potem tego żałuj Wykpij nas a potem tego żałuj (x2) Znów zdrowy rozsądek zawodzi tych ludzi Dają upust wadom pieniądz serce brudzi Ktoś kogoś sprzedaje ręki mu nie podaje Ktoś gdzieś tam znów minął się z powołaniem Rap we krwi to znaczy ja tym żyję Jesteś dobry człowiek ja za to wypiję Chcesz ulicznego syfu to pomyliłeś adres Ja daję ci prawdę to jest dla mnie ważne Wywodzę się z biedy nie ze skrajnej nędzy Kocham nienawidzę nie ma nic pomiędzy Robię ten rap to mi weszło w nawyk Te kilkaset słów to kilkaset sekund sławy Ja nie schlebiam nie umniejszam Bo zawsze najważniejsza jest w tym wiarygodność Z szacunkiem się odnoś żyj i daj żyć Za plecami kpisz po mnie to spływa Ty wiesz w tym kręgu pewnych słów się nie nadużywa Tych kilka słów dziś uwalniam od banału We krwi rap ta muzyka to mój nałóg Wykpij nas a potem tego żałuj Wykpij nas a potem tego żałuj (x2) Tych zasad nie oddam nigdy to oczywiste przecież Każdy z nas inny a w tych poglądach taki sam to pewne Jestem naturalny tak samo jak wcześniej Wierzę w te same wartości w które wierzyłem przedtem I nigdy ich nie zmienię to konsekwencja Jeśli wierzyć to nie po to żeby nagle przestać Miłość i przyjaźń tylko dla najbliższych Dla nich sto procent serca a dystans do innych Wobec nich lojalność szczerość i zaufanie Być dla nich takim jakim chcę by byli oni dla mnie Umieć im pomóc a nie umieć tylko o coś prosić Być w stanie dla nich dużo zrobić Pamiętać że każdy błądzi Umieć wybaczać wszystko to co jest do wybaczenia I żeby w żadną z tych zasad nigdy nie powątpiewać Tych kilka słów dziś uwalniam od banału We krwi rap ta muzyka to mój nałóg Wykpij nas a potem tego żałuj Wykpij nas a potem tego żałuj (x2) …we krwi rap… …wykpij nas… …we krwi rap… …wykpij nas… A potem tego żałuj