Emil G - Kręć im lyrics

Published

0 123 0

Emil G - Kręć im lyrics

[Refren: Emil G] (x2) Lubię kręcić im, popalać z pannami A gdy wypuszczają dym, bawić się ich piersiami Lubię kręcić im, a kiedy przez usta Wypuszczają dym po udach je muskać [Zwrotka 1: Emil G] To był wschód poranka na początku wiosny Postanowienia prędko jak przyszły tak poszły Paliłem blanta myślałem o miłości Ta panna piastowała berło mojej namiętności Mieliśmy ku sobie obopólny zamiar Spytał chcesz coś innego do possania Masz mnie za sknerę niech se pali dziewczę Nie jestem hustlerem bywa że coś pieprzę śpiewał nate dogg bro powiem ci coś Hmm and she even licked my balls Geny uszły z płynem myśli z dymem To go sobie dopaliłem i się ulotniłem Niech się ruszy muszę wyciągnąć wnioski I wyrzucić ją jak ikarusy z linii nocnych Z mojej pamięci patrz co się święci Spaliliśmy wszystko a niedostępni abonenci [Refren: Emil G] (x2) [Zwrotka 2: Emil G] Nie namawiam skądże kwestia indywidualna Widzę ten scenariusz dobrze ja kanapa i panna Jest pięknie kręcę blanty które Palą się świetnie on ci może nabić rurę Moja droga nie poznaliśmy się na gumtree Więc zrób mi loda a potem przeprasuj kanty Peace mała chcę ci zrobić należycie żebyś piszczała jak piszczała na tym bicie hmm Kombinuję tylko jak cię zaskoczyć Lubię ci patrzeć w cycki lubię patrzeć w oczy A przede wszystkim palę zawsze po gwizdki Bo nie zostawiam dwóch centymetrów tytki Będę uprzejmy nie jestem slim shady Będę ci kręcił slimy jak twoje figi baby Mam gumy myśli w głowie jednoznaczne A ty nie zapomnij kupić gumy arabskiej [Bridge: Emil G] (x2) Osiągniemy razem szczyt To co mam najlepsze ci dam Lubię palić z tobą weed Jak jesteśmy sam na sam [Refren: Emil G] (x2)