Egon - Seryjny Samobójca lyrics

Published

0 125 0

Egon - Seryjny Samobójca lyrics

[Zwrotka 1: Lukasyno] Gdy słucham tego co, chcą co dzień wmówić mi że mam się cieszyć bo możemy mówić co chcemy To czemu mają nas za zagrożenie ich systemu Możesz wiedzieć dużo, ale nic nie mów Ponad 20 lat do celu depczą po trupach A ludzie szepczą coraz głośniej marzą żeby rząd upadł Ten cały układ demokracja, w którą wierzyłem Dziś przy jednym korycie, gdzie te czerwone świnie Niegdyś Moskwa - dziś Bruksela Nie wpisujesz się w ich schemat - do widzenia Na patriotów anatema, temat tabu - bandyci chłopcy z lasu Czas przywrócić pamięć o bohaterach tamtych czasów A lista samobójców wciąż się wydłuża Był człowiek dzisiaj po nim tylko kałuża krwi Kiedyś nadejdą dni wyrównają się rachunki Mówię to w imieniu synów Polski, każdej polskiej córki Dlaczego giną Ci, którzy dochodzą prawdy W celi pętla czeka na tych, co niewinnie grzeją pajdy Jak ofiary modliszki pionki rządowej mafii Bez odcisków palców brudna gra na ich czystej planszy Niespisany testament coś mi się zdaje? Czy ktoś ma monopol na zabijanie Plaga tajemniczych zgonów, zawładnęła krajem Oświadczenie nie chce się zabić - podpisane [Refren x2: Lukasyno] PO kraju kroczy seryjny samobójca Nie wychylaj się przed szereg, bo wpakuje Ci kulkę Tak ucisza niewygodnych, cichy zabójca Nikt nie widział nic, nikt nie słyszał nic na ulicy - psy [Zwrotka 2: Egon] Nie patrz za siebie, bo dopadnie też Ciebie Cichy jak ninja, swoją misję wykona Nie pomoże tu już partia i najlepsza ochrona Wtyczki grają w sejmie, zjadają się od środka W afery też wplątana nie jedna idiotka Co nie mogła im sprostać, wielka szlachta - chuja prawda Ja żyje tak jak żyje ze mną moja bratwa Kolejne samobójstwa to legalna mafia Przeszkadzasz już cie nie ma to jak pocisk w głowę trafia Nie zmienisz tego kraju taka smutna prawda Chodzi tu o splot wydarzeń, gdzie o stanowiska walka Niewyjaśnione sprawy to jest tajemnicza mafia Policyjne statystyki, telewizja, prasa Wciskają ludziom kit, jaka to jest ślepa masa Przypadków tutaj nie ma, lecz tragiczne historie Jeden Bóg tylko wie, jeden Bóg tylko to wszystko pojmie A zabójca znów jest gotów i czeka na rozkaz Znów poleje się krew, a w niej utonie Polska Tu nie będzie symbiozy, czas wyciągnąć wnioski To nie moja sprawa, lecz jej finał będzie gorzki, bo [Refren x2: Lukasyno] PO kraju kroczy seryjny samobójca Nie wychylaj się przed szereg, bo wpakuje Ci kulkę Tak ucisza niewygodnych, cichy zabójca Nikt nie widział nic, nikt nie słyszał nic na ulicy - psy