Niekochane dziewczyny płaczą Gdy nie widzi ich nikt Niekochane dziewczyny Tak jak ona i być może ty Niekochanym dziewczynom Ciepłych spojrzeń brak słów Niekochane dziewczyny Wciąż czekają na cud Może ktoś je zabierze W wielką podróż po świt W uczuć nowe pejzaże Gdzie nie zrani już nikt Czarne myśli wybieli W których słońca wciąż brak Zamiast małych nadziei Wielką miłość im da Niekochane dziewczyny mówią To nieważne to nic Niekochane dziewczyny Ukrywają tęsknoty i sny Niekochane dziewczyny Biorą proszki na sen Odkładają nadzieje Na kolejny dzień Może ktoś je zabierze W wielką podróż po świt W uczuć nowe pejzaże Gdzie nie zrani już nikt Czarne myśli wybieli W których słońca wciąż brak Zamiast małych nadziei Wielką miłość im da