Edyta Geppert - Czegóż chcą ludzie ci lyrics

Published

0 104 0

Edyta Geppert - Czegóż chcą ludzie ci lyrics

O świcie przyszli pod dom Chcą wejść do środka, stukają Matka zbudzona ze snu Na progu przed nimi staje Czego chcą ludzie ci Którzy przychodzą nad ranem Jej syna nie ma tu dziś Nie wierzcie, na pewno kłamie Ja nie wiem, gdzie jest mój syn Zbudzony krzykiem syn wstaje Czego chcą ludzie ci Którzy przychodzą nad ranem W jej życiu jest tylko on Nic nie wie o jego walce Są sprawy, o których syn Nie mówi nawet swej matce Czego chcą ludzie ci Którzy przychodzą nad ranem Odzywał się coraz mniej Wciąż budził się ze świtaniem Drżał, gdy ktoś stukał do drzwi Uciekał z domu nad ranem Czego chcą ludzie ci Którzy przychodzą nad ranem Do okna podchodzi, jak cień Zbudzony nagłym wołaniem Po cichu wymyka się I patrzy, czy biegną za nim Czego chcą ludzie ci Którzy przychodzą nad ranem O świcie przyszli pod dom W ten dzień od dawny czekany Jej syna nie ma tu już Zabili go do drzwi pukaniem Czego chcą ludzie ci Którzy przychodzą nad ranem