Tam czarny chleb, tam czarny chleb, Tam czarny chleb, tam czarny chleb smakuje, Tam zawsze brak, tam zawsze brak, Tego się życie, życie się osłodzi I gorzki czaj i gorzki czaj Ci wchodzi. Sam sobą się, sam sobą się pokochaj, Bo żona Twa, jeśli Ją masz, To w domu szlocha, to w domu szlocha. Jak forsę masz, jak forsę masz, To przegrasz ją w pokera. Tam żaden zgred, tam żaden zgred, Przeważnie nie grypsuje. I żaden klucz, i żaden klucz Do zamka nie pasuje, nie pasuje. Tam tylko sny są erotyczne, erotyczne. Tam wszystko masz co trzeba, Jedynie nikt wolności ci nie sprzeda.