Dudek P56 - Aby z głową lyrics

Published

0 183 0

Dudek P56 - Aby z głową lyrics

[Refren x2] Aby z głową, rusz w drogę dzieciaku Aby z głową, aby z głową, aby z głowa Aby z głowa, rusz w drogę dzieciaku Aby z głowa, aby z głową, aby z głową [Zwrotka 1] Wychodzę z domu ledwo parę kroków w przód Jakiś typ robi akcje w stylu,stań dziki zachód Najebany wyurani, krzyczy głośno, rozrabia W bani pusto w chuj, poza tym żenada... Nie lada kłopotów rodzi co dzień to miasto Chciałbym spać lecz nie mogę, znowu nie mogę zasnąć Chciałbym iść lecz nie idę, czy to sen czy to jawa Ludzie kręcą się w koło zaplątani w tych sprawach Patrze z góry widzę czarne ulice Jestem wysoko stad, nie jest trudno dostrzec życie Pseudo urzędasów, napierdolonych rodziców Gdzie co drugi gra swą martwą rolę w wieczornym dzienniku Chce mi się siku jak się na to kurwa patrze Naszczać na tych błaznów, tak by było najłatwiej Nie słuchać, nie patrzeć, wyjebać telewizor! Rozpętać taka akcje by zaznaczyć swój horyzont Co to kurwa...? pisane prawo bezprawia Byle chuj obsraniec może anonima nadać Jeden telefon akcja, pustych parę slow Szósta rano lecą drzwi a za nimi pełno psów I znów kurwy się cieszą że znaleźli piątkę Zalegalizują weeda? nie... choć to żaden problem Godłem tego ze jestem, kim jestem i widzę Nie zmienię swojego podejścia ziomek.. Kocham ulice! [DJ Kilo x2] Ten rap to rzeczywisty obraz Rzeczywisty obraz tego co się dzieje wokół nas Choćby lizali dupę... szli za tobą... bądź sobą! [Refren x4] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]