Łapiesz zasięg lecisz naprzód Dobro zwróci się na pewno Zwróci się napewno Dobro zwróci się na pewno Bóg się patrzy trzyma rękę Nad tym wie że nie jest lekko Wie że nie jest lekko Wie że nie jest lekko Pozytyw koleszko karm się tym, karm się tym, karm się tym I jak by nie było ciężko karm się tym, karm się tym, karm się tym x2 Ile będzie jeszcze walka trwała Jak to jest że od słowa kruszy się wnet skała Powiedz mi czemu patrzysz tak w powietrze bez celu Bo na drodze życzliwych oj wielu oj wielu Damy rade iść prez drogi splątane Bo komuś to wkońcu musi być pisane Damy rade słońce jest tam codziennie Tam na górze w chmurze gdzie przebijają się promienie Zmienie ludzi zmienie świat jak marzenia ściętej głowy Lecz pomyśl o tym chwile i wjeżdza pomyśł nowy Więc musisz być gotowy, więc musze być gotowy Każdy z mych ziomeczków elegancko wjeżdza na ten motyw Ile razy w życiu sie modliłeś mordko o to szczęscie By zniknęło by prysnęło ziomek całe te nieszczęscie Powiedz mi ile razy i jak to jest koleszko Czy lubisz se przysmażyć i posłuchać tego często Gdy jest zle wpada w ucho koi nerwy z prądem wieje Proste że wiem co robie chce dać ludziom nadzieje I nim się zestarzeje chciałbym zadbać o rodzine Robić to co robie najs tego co w życiu robiłem Pisze, pisze, pisze, pisze, pisze, pisze, pisze, pisze Gdy chociaż jedną nutke z tego bitu usłysze No to jeb masz na tacy nowa zwrota całkiem nowa Dziewiąteczka mój człowieczku pozytyw karma jak towar Lecą słowa dla tych ludzi, którzy tego potrzebują Pozytyw kurwa więc budujmy gdy rujnują życie nie jest łatwe mówią, mówia to nie karaoke Możesz walczyć o marzenia, dłubać w nosie, kręcić lokiem Możesz stać mordko pod blokiem lecz pamiętaj też o czasie Bo spierdala jak trzy paski na bazarze w adidasie Oj spierdala, spierdala szybkooo Oj spierdala, spierdala szybkoooo Pozytyw koleszko karm się tym, karm się tym, karm się tym I jak by nie było ciężko karm się tym, karm się tym, karm się tym x2 Ile będzie jeszcze walka trwała Jak to jest że od słowa kruszy się wnet skała Powiedz mi czemu patrzysz tak w powietrze bez celu Bo na drodze życzliwych oj wielu oj wielu Damy rade iść prez drogi splątane Bo komuś to wkońcu musi być pisane Damy rade słońce jest tam codziennie Tam na górze w chmurze gdzie przebijają się promienie Łapiesz zasięg lecisz naprzód Dobro zwróci się na pewno Zwróci się napewno Dobro zwróci się na pewno Bóg się patrzy trzyma rękę Nad tym wie że nie jest lekko Wie że nie jest lekko Wie że nie jest lekko [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]