[Refren: Dudek P56] Pamiętam te bezcenne Chwile, które są we mnie I czasem, bezgranicznie Porywa Cię chwila, odpływasz w zamyśle Wpadają te dobre obłoki tak myślę [Zwrotka 1: Dudek P56] Podwórka szare, szare podwórka Pamiętam boisko, ulice i kółka Pamiętam piłeczkę, pamiętam spojrzenia Pamiętam mordeczkę, która się nie zmienia Pamiętam, doceniam, pamiętam, że byli Pamiętam, że daleko nie spierdolili Pamiętam, wrócili więc to żaden problem Pamiętam kopanie i strzały na mordę Pamiętam psów korton, pamiętam zakucie Pamiętam jak z psem się przywitał i uciekł Pamiętam zepsucie, pamiętam podpuchę Pamiętam ty kurwo co nosisz za uchem Przenośnia to nośnia, pamięta niepamięć Więc musi być coś, bo tworzy się zamyśl Pamiętam latanie, niemalże przy chmurach Pamiętam drobiazgi i pamiętam uraz [Refren: Dudek P56] Pamiętam te bezcenne Chwile, które są we mnie I czasem, bezgranicznie Porywa Cię chwila, odpływasz w zamyśle Wpadają te dobre obłoki tak myślę [Zwrotka 2: Dudek P56] Pamiętam spojrzenie, pamiętam, że leci Czas nieubłagalnie wychodzi na przeciw Pamiętam te słowa, obietnice także Pamiętam wyjazdy, nie byłem w teatrze A jakże, no jakże nie było w temacie Widziałem człowieka jak leżał na macie Aktorów nam dacie, choć ich nie potrzeba Spokojnie, pamiętam jak dążyć do chleba Pamiętam, poznałem co to znaczy praca Nie rok, ani dwa i czy się opłaca Nie ziomki, nie znajomości - pozdzierane ręce Pamiętam, że nie od dziś dążę do poświęceń Pamiętam i ważne, że ja a nie Ty Bo pamięć się kończy, gdy kończy się zysk Pamiętam dni ciężkie, pamiętam też szczegół Bo najwyższa siła się rodzi w człowieku [Refren: Dudek P56] (x2) Pamiętam te bezcenne Chwile, które są we mnie I czasem, bezgranicznie Porywa Cię chwila, odpływasz w zamyśle Wpadają te dobre obłoki tak myślę [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]