Drychu - Drychu - #HOT16CHALLENGE# lyrics

Published

0 107 0

Drychu - Drychu - #HOT16CHALLENGE# lyrics

U ciebie sztuki jak bity, bo wiecznie ich nie ma Wole lecieć na cudzych, bo pieprze a capella Twojej szacie graficznej, odmówił GeForce I nie ubierze tego w słowa nawet Louis Vuitton Da mi Rade On chociaż go wkurwia to Ze kładę dłonie na jej cycki i czuje Dualshock I wiem ze masz problem by maczać kija Bo kończysz na pasku jak p**nos gdy mama wbija Rzucają mięsem ale marne łajzy Bo jak rzeźnik rozkładam rapgre na łopatki Jaka rzez, rozkmiń lub pokaz dystans Ale weź pomyśl co tu robi twoja świnka I czemu nie jest w sosie, to dla mnie dziwne Bo przecież każdy pulpet zawsze w nim jest To mordo bezczelne, ze ktoś ukradł zamysł A pieprzą ziom więcej niz konsultant Kamis