DJ Weedjet - Zawijam wrotki lyrics

Published

0 103 0

DJ Weedjet - Zawijam wrotki lyrics

[Intro: Neile] Jeden raper fake Drugi raper fake Trzeci raper fake Czwarty raper... [Zwrotka 1: Neile] Wiem, że chcesz się pierdolić i nie ma w tym nic złego A to że wolisz chłopców, w sumie nic mi do tego Ale h*mo raper nie będzie mnie uczył zasad gry To środowisko jest chore zupełnie tak jak i ty Nie panosz się tak na majku, on jest dla dużych chłopców Wchodzisz między dużych kynych, lepiej se odpuść Rekiny takie jak ja pływają w dużych zbiornikach A do twojego zbiornika mogę jedynie nasikać Co wniosłeś do tej gry? Ty nawet z niej nic nie wyniosłeś Matematyczne zero, gdzie jest kurwa twój postęp? [?] pod mostem, ambicje na nie za duże Może pod supermarketem odprowadza mój wózek Pcham swój, jestem do tego stworzony Raper z krwi i kości co spala mikrofony Ty nie spal się ze wstydu, nie poprzestawiam ci trybów W sumie to życzę ci dobrze, ty mój skurwysynu [Refren: Neile x2] Jeden raper fake Drugi raper fake Trzeci raper fake Czwarty raper gej Co tu się dzieje? Zwijam towar w bletkę i zawijam stąd wrotki Bo jestem grubą rybą, a wokół same płotki [Zwrotka 2: Neile] Wokół [?] jak milioner śmieję się Prowadzę zaprzęg, zawistne dziwki ciągną mnie Mówią dawaj ten przekaz, kyny wiem na co czekasz Zaraz mi wszystko wyśpiewasz jak Edyta G Nic nie zatrzyma mnie, do przodu prę, poginam jak walec Jestem rajdowym kierowcą na pieprzonym sygnale To dopiero początek, mam zamiar dojść jeszcze dalej Jestem tu po grubą forsę, nie mów, że nie wiedziałeś Hejterom środkowy palec i z autografem zdjęcie Dokładam sobie na talerz słabą konkurencję Zawsze byłem w tym dobry, dalej nic się nie zmienia Zrobię cię w chuja prędzej niż obkręci się ziemia Łamię schemat, jaki schemat? Dla mnie go nie ma, kyny Nigdy nie stałem w jednym szeregu obok rutyny Ta suka mnie nie bawi, ta suka mnie nie podnieca Chcesz prawdziwej prawdy, czekaj, dołożę do pieca [Refren: Neile x2] [Skrecze: Weedjet] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]