DJ Te - Błysk lyrics

Published

0 110 0

DJ Te - Błysk lyrics

[Zwortka 1: Proceente] Mój schemat, nie jestem panem podziemia Ani nawet jego tymczasowym rezydentem Proceente, bez sprostowań, nie jestem recenzentem Jestem z Czerniakowa Kojarzysz nad promila Pięter, ja nim jestem Jak ulotna chwila jestem Chociaż ma się to nijak, że działam w tym biznesie W długodystansowym sensie oficjalnie Hmm... Nie Wilhelm Zdobywca Ale wiedź, że wystarczy iskra, która nagle spadnie To coś błysk ma, będzie błyskać jak kryształ zaiste to zapytania znak Tam gdzie hajs i piękne słowa się kochają Można wcześnie wylądować twardo i boleśnie Zważ to - muzyka jest ponad czasowa Filozofia Aloha to coś więcej niż banknot! [Refren: Proceente] Jest błysk w tym, czy błysku nie ma w tym Pytanie zadaję wszystkim złym mc Których jest tu co raz więcej [Zwrotka 2: Proceente] Ej człowiek, powiedź mi co bardziej błyszczy Złoto plus platyna czy wypowiadane myśli Tu nie wszyscy mają błysk Nie którzy przyszli tu by sobie zaraz stąd iść Dla tych kilku kotów to rap jest kurzym gniazdem To ma rozpierdolić uszy każde Musisz mieć błysk bo to ważne ziomuś Po to właśnie znowu tykam się mikrofonu [Refren: Proceente] [Zwrotka 3: Igorilla] I, Igor-Igorilla Bez sprostowań, bo to nie opcja celebrycka Młodociani MC, trudno ich wychować Kumają filar, ale nie potrafią nawijać Czy to błysk ma, czy to błysku nie ma Nie wiem, bo trochę wszystko mi się zlewa W jedną kupę i to właściwy termin Błyszczą na Insta, nie błysną przy pomocy puenty Każdy kolejny tekst, jak poprzedni Raperzy, szukają złota i nie widzę samorodków A same samojebki tych pudelkowych MC's Nie złe z nich aparaty #tomaszewscy Ale kliszę prześwietlam jak walizę celnik Jak gonisz za ogonem, to nieuniknione Jest szansa, że głowę w końcu włożysz do dupy Bez obłudy nie? Głosem sumienia Aloha, zawsze woli melanż niż się spierać Preferujemy błysk komety nie błysk flesza To bardziej oślepia, niż kogoś oświeca