DJ Decks - IV RP lyrics

[Zwrotka 1] Odkryłem to na chwilę przed 9 IV RP wjechała mi na konto Przetarłem tylko oczy ze zdumienia Co o PLN'ach gdzie są jak ich nie ma Pomyślałem masz kłopot Tede Tu był hajs a oto jest debet Miałbyć plus a jest wielki minus Dawaj moje dzięgi skurwysynu Nie istotne jak byłbym groźny Maszyny są odp**ne na groźby IV RP ma wbitkę na banki Więc odszedłem z kwitkiem od ścianki Wkurwienie we mnie sięgnęło zenitu I chuj wie dlaczego zostałem bez kwitu To hardcore zapłaciłem im myto Lecz czymś wkurwiłem IV Rzeczpospolitą [Refren x2] Moje dresy, moje spodnie, czapki Airmaxy Nike'i i kurwa podatki Moje składki, PLN'y t-shirty Jedziemy dziś z tym [Zwrotka 2] Mój bank pokazał brak środków Mówi spłać je kilkanaście tysiączków Rozumiem mógł się wkurwić fiskus Lecz spłaciłem dług wstecz kilka tyksów Informacji przepływ kuleje jak kulał Chociaż mają komputery w biurach To nikt tam nie kuma jak z nich korzystać A hajs przytula ten kto system im pisał Jest na fakturach to im opchnął te kompy Kompy przy których siedzą głąby I może program pisał ktoś rozsądny I jest dobry lecz stworzony dla mądrych Fiskusy, ZUS'y, podatki i składki Skurpulatni w pewnym sensie mnie okradli Przecież zapłaciłem ten VAT im dawno IV RP macki to się wije za mną [Refren x2] [Zwrotka 3] Ty, wiem, że to nic i są akcje grubsze To fakt jest, zblokowali mi budżet Nikt z głodu nie umrze jutro po jutrze Przywrócą mi budżet no, no ale kurcze Ja i moje ziomki wpieprzamy bifomki Ej nie ma takiej opcji o tym zapomnij Obrotni chłopcy w 2007 Chcą forsę, forsy, więc kombinujmy VAT za VAT'em, bit za bitem Podatek dla IV rzeczpospolitej Oddaje w chuj hajsu temu państwu Jak inni z poddańców, to finansów łańcuch Pracuje po nockach podatkuje mnie Polska I czujesz nawet nie buduje autostrad Płacę uczciwie i chcę widzieć efekt Na co idzie to co zarobicie na Tede [Refren x5] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]