Dinal - Papa Wankz lyrics

Published

0 235 0

Dinal - Papa Wankz lyrics

[Verse 1: wa*kz] Ja jestem słabym raperem, moje flow jest proste Pokazujemy wiele jak J. Lopez topless Mój styl rozpierdala z rana ośkę w adapsie Od kiedy walnęliśmy w Polskę woskiem na taśmę Nagraliśmy kasetę jak Michnik, Rywin Tylko z nimi było halo, a nas nikt nie trybi Mały nokaut, coś jak dostał Gołota Trzeba nakręcić się na nowo jak Włoska Robota Wiesz, nigdy nie byłem jakiś super, stary Nawet kiedy wiązałem moje Superstary Ups, teraz miałbym w nich kupę siary Mam to w dupie, ale i tak nie kupię pary Chciałem zostać raperem ale ten zawód to zawód Po prostu chcę rapować dla ubawu, to nałóg Nie chcę wyjść na durnia ani wyjść na szybko Wolę wyjść na Heineksa i wyśmiać hip-hop [Hook: wa*kz] Jak jesteś writerem to taguj flamkiem Jeśli jesteś thugiem to przeładuj klamkę Jeśli trzymasz klamkę to otwórz drzwi Jeśli jesteś otwarty to powtórz im [Verse 2: wa*kz] A jeśli jesteś b-boyem to zamarznij tak Jak jesteś klubowiczem pij Bacardi tak Po najebawszy się jak Juras - Smarki Smark Wbij na parkiet i tańcz jak Humpty Hump A masz twardy kark to złam go w prawo Dziś mam na głowie tylko Kangol na bok D I N A L , represent, nie? Nie, idę na tę imprezę gdzie Grają koty, których nie widziałem dawniej Rapujesz o tym, że dajesz fajnie Nie no spoko, możesz ściemniać tak pannom A potem lecisz, a ona jest senna jak Ayrton Nasz styl jest dziki nie od dziś na majkach Sikam na ciebie kiedy ty śpisz na jardach Pamiętasz Wild Style, czasy nut na taśmach Tym nowym kotom sprzedałbym buty jak Deichmann [Hook] [Verse 3: wa*kz] Jestem Pan wa*kz, gentlemen z klasą, czy nie? Dla pań mam piekielne lato w zimie Nie takie jak ci tani gracze, to nonsens Ich letnie hity kontra nasze gorące Jointy, które kręcą wasze pupy Jointy, które kręcą wasze dupy Wow, jeśli one potrafią to fajnie Wow, jeśli one potrafią to pal mnie Ja wejdę na bit, bo Mejdej dał bit Odejdę jak nikt nie będzie chciał pić Palić, tańczyć, wa*kza grać Na razie chcą klaskać jak Busta Rhymes [Outro: wa*kz] Lubię kiedy mówicie na mnie Pan wa*kz To do moich ludzi, jakich ciągle mało Lubię kiedy mówicie na mnie Pan wa*kz To do gnoi, którzy jakiś problem mają Lubię kiedy mówicie na mnie Pan wa*kz To do wszystkich graczy, którym nie trzeba tłumaczyć nic Nic? I do każdej laski, która umie fajnie tańczyć