Nic mnie cieszy, ka¿dy dzieñ jest taki sam Odk¹d ciebie nie ma tu Cierpliwie czekam na ten jeden, ma³y znak Nie ufam ciszy Co zatrzyma³a siê na chwilê we mnie Aby z³apaæ oddech To ona piewa, ¿e wystarczy Jedno twoje "nie" Myl, ¿e na jedno twoje "nie" Mój wiat na dwoje dzieli siê Myl, ¿e na jedno twoje "tak" Z dwóch czêci w jedn¹ ³¹czy siê ten wiat S¹ chwile, kiedy miêdzy nami nie jest tak Jakbym chcia³a Bo zamiast ciebie wci¹¿ uczê siê siebie A to ciebie mi brak Czasem mówiê to, czego mówiæ nie chcê Tyle s³ów bez znaczenia Zapominam o tym, co najwa¿niejsze Co chcê ci powiedzieæ Myl, ¿e na jedno twoje "nie" Mój wiat na dwoje dzieli siê Myl, ¿e na jedno twoje "tak" Z dwóch czêci w jedn¹ ³¹czy siê ten wiat Mo¿e po to jestemy tu By zrozumieæ, ¿e nie trzeba nam ¯adnych s³ów Myl, ¿e na jedno twoje "nie" Mój wiat na dwoje dzieli siê Myl, ¿e na jedno twoje "tak" Z dwóch czêci w jedn¹ ³¹czy siê ten wiat