Dawidzior HTA - Ej dziewucha lyrics

Published

0 102 0

Dawidzior HTA - Ej dziewucha lyrics

[Zwrotka 1: Dawidzior HTA] Ej dziewucha Powiedz co cię rusza tu Piękne kształty idealne jak z snu, Bóg Popatrz w moje oczy, ja popatrzę w twoje Wiem, dobrze czego chcesz Zostaniemy we dwoje! Chciałabyś znaleźć męża, kochanka Dużo sianka Atrakcje, kolacje Drogie wdzianka Seks do białego ranka Co w zamian kotku dasz? Wyczyścisz kiermane I na uczuciach grasz Trochę za dużo ją znasz Już w te gierki ograne A mimo to pozdrawiam wszystkie piękne panie Te spokojne, wyuzdane I te co wiedzą co jest grane Mamy do was słabość A strzępy odpulane Chcę byś była normalna - niejebnięta Musisz być lojalna I w tematach ogarnięta Moja piękna... [Zwrotka 2: Nizioł] Ej dziewucha Słuchaj serducha, sosem nie oszukasz Przyuważ zależność kobieto A nie palisz głupa Byle po trupach do celu Strzyże pacjentów z prezentów Niby wszystko w formie gestu Sumienie na drugim miejscu Życie nabiera sensu kiedy goli coraz bardziej Z przypadkowego seksu wynosi bagaż doświadczeń Przechodzi do konkretów Dajesz szwajcarski zegarek Balet, pokusi na szale Się zawija, leci dalej Typa nie brakuje, szczujesz Łykasz kwita posmakujesz Odkrętka na maksa, pułapka Ty się angażujesz Inwestujesz, snujesz plany Grubą siecią oplątany Gra gitara, wariat, piękna aura Pókiś wypłacalny W końcu kamień trafi kosa Rozpacz wielka jak wodospad Popłyną łzy ciurkiem ze jak mnie chłop potraktował Kowal swego losu Odbierz to na swój sposób, zrozum Nie potrzeba nam takich kobiet u boku [Zwrotka 3: Rufuz] Raz, raz, raz! Ej dziewucha! Maja sztuczce cycki, zęby, tipsy W oczach licznik Tępe żarty, przy wszystkich Nowe autko, bo dał tatko Chaty też i, duży balkon Jest na wszystko sianko! Wczoraj sponsor dał do Wiec szybkim krokiem, leci już na tango Tam gdzie samce tańczą Jej nawijają bajer Jej sypią za frajer I chociaż nad ranem, już kiecka podarta Polewka że ma garba I spływa jej makijaż Już każdy się zawija I pies z kulawą nogą Weźmie ją ze sobą Na jakaś chałupę Przetrzepać jej dupę Budzi się na wieczór Zbiera się w pośpiechu i zgubiła iphona A w pracy przykładna żona Rajty też podarte I posiała kredytową kartę Nie wie jak ma wrócić Wstyd patrzeć na ludzi! Stoi i się łudzi I nie wie co to skrucha Tak to dziewucha Taka to dziewucha, ta! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]