David Gutjar - Jak młody Bóg lyrics

[Zwrotka 1: Kajman] Dobra to może być dyskoteka Bo tu prawie każdy się tak bawi w Kielcach Dupy z fryzurami od Laurenta I typy z kopytami więc się nie sadź Tamta femme fatale coś podkręca Karma wraca man, niech poczeka Nie zakocham się dziś, przysięgam Ale X na palcach, wie ten kto mnie zna I że mam fetysz na tle zgrabnych nóg Jej małych stóp Nie uleczysz Mnie już Nie, nie! To jest after party nocą Wpadamy na bani z forsą Abstynent zwykle jest kierowcą, bo: Opiłeś nas, to nas woź! Opiłeś nas, to nas woź! Opiłeś nas, to nas woź! Jak nas widzą, tak słyszą To jest to prawdziwe, my show Pilot dawaj na miejscówkę inną To ty puszczasz hip hop? Co tak cicho? [Refren: Kajman/Viola Sobczyk] x2 Ja czuje się tu, jak nowy król, jak młody bóg Wszystko jest ok, wódka przepita sokiem Muza na full i w drogę, szyby na maksa w dół! Go, go, go! [Bridge: Viola Sobczyk] x2 My lubimy tak bawić się, bawić się My lubimy tak bawić się [Zwrotka 2: Kajman] Nienawidzą nas? Jak mi przykro David łączy dubstep, hip hop I lecimy dalej z tą muzyczką Wiec zamknij jaźwę, bo to nie disco Jeśli nawet wbijam na parkiet I tańczę ramię w ramię dziś z szatanem Wilki wyją, znasz watahę? (auuuu) Wszyscy wiedzą co jest grane, ha! A my pijemy dziś do dna, jaramy mocny stuff I sięgamy do gwiazd, znasz nas Odwiedzamy nowe miejsca Jak Hołowczyc, rajd po Kielcach Dobre mordy, auto pęka Bo Opiłeś nas to nas woź Opiłeś nas, to nas woź! Opiłeś nas, to nas woź! Opiłeś nas, opiłeś nas? opiłeś nas? To nas woź! Mama ci mówiła, dziecko Chłopcy w głowie maja tylko jedno Głodni widzą cię jak świeże mięso Wiec nie zapomnij i wróć przed pierwszą [Refren: Kajman/Viola Sobczyk] x2 [Bridge: Viola Sobczyk] x2 [Refren: Kajman/Viola Sobczyk] x2 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]