Daniel Orzoł - Przyszłość i przeszłość lyrics

[Zwrotka 1] Przyszłość i przeszłość bez źródła i dna W drapieżnych pazurach trzymają nasz świat W nim nie ma wygranych, jest przemoc i strach Żebracy nadziei kapiący się w snach Drapieżnik ofiarą łagodzi swój głód Tu słaby umiera by przeżyć ktoś mógł W codziennej gonitwie trwonimy swój czas Nie wiedząc, co jutro przyniesie znów nam [Refren] Ukryci w snach, tak chcemy odbić się z dna Przeskoczyć mur, który dzieli nasz świat Zaczerpnąć łyk tego, co dobre jest w nas Pokonać czas – wygrać z Bogiem [Zwrotka 2] Przyszłość i przeszłość niewoli i mami Gdziekolwiek pójdziemy jesteśmy przegranie Wybór jest mitem zmyślonym przez łzy By łatwiej oddychać by jakoś z tym żyć Niewiedza i przestrach ściskają mi dłoń Czy kiedyś odgadnę gdzie idę i skąd [Bridge] Każdy z nas z klepsydry piaskiem Piaskiem i pyłem To tylko sen co skończy się Sen skończy się [Zwrotka 3] Przyszłość i przeszłość to budzi nasz strach Jedna to ciemność a drugiej nam brak Łańcuch powiązać zniewala wciąż nas Która jest lepsza czy coś zmieni czas Jutro i dzisiaj jak wydech i wdech Póki, co jestem i wierzę w swój śmiech [Refren] Ukryci w snach, tak chcemy odbić się z dna Przeskoczyć mur, który dzieli nasz świat Zaczerpnąć łyk tego, co dobre jest w nas Pokonać czas – wygrać z Bogiem [Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]