[Produkcja: Czarny HIFI] [Wprowadzenie do utworu. Monolog z filmu "Buntownik z wyboru"] Może plastikowym nożem mi poderżniesz gardło Lub założysz na nie pętle z żółtą kokardą Taką, jakie zakłada się w cyrku klaunom Ale przedtem oblejesz mnie czerwoną farbą Potem pewnie spadną tysiące piór Widownia będzie miała ubaw, gdy mnie przetną na pół Duże dzieci klaszczą, kiedy cieszy się tłum Przyjdzie pan z małpą, będą rzucać ciasto i gnój, prosto we mnie Wysypią węże i pająki na głowę Potem zamkną na klucz w skrzyni z aligatorem Cygan ostrzy noże, rekiny są głuche Zaraz wrzucą mnie w wodę zwiążą łańcuchem Chińczyk uderza młotem w talerz Karzeł trzyma łopatę napełnioną żarem Rosjanie wnieśli armatę w cieniu areny Na fortepianie ktoś gra akompaniament pod dobrą zabawę [Tekst - Rap Genius Polska]