Crack Kartel - We Działce lyrics

[Hook: Szopen x2] Bylimy we działce na Bema... Palimy tutaj RPK 47 i pilimy Rompera Jam się kurwa zajebał We tej działce na Bema [Verse 1: Chro] Bo my we działce pijemy zawsze Leci blant za blantem mamy se kape Są tu dupy fajne i dobre ćpanie Pijemy piwa tanie, jest posypane We działce u Anabola walimy do ryja ostro We działce u Anabola walimy do ryja non-stop Do działki kupujemy se Rompery (dobre) We promocji po 7 ziko 4 (tanie) Jak chcesz mocniejsze to kupuj sobie Sterny (10%) Sterny dobre ale trochę droższe Droższe o 20 groszy ale dobre Jak przypuszysz we działce to masz w mordę [Hook: Szopen x2] Bylimy we działce na Bema... Palimy tutaj RPK 47 i pilimy Rompera Jam się kurwa zajebał We tej działce na Bema [Verse 2: Weeder] Walę bangier we działce Będzie bangier jak przykurwię działkę (dolar) Koka się sypie tam na kilogramy We działce się kurwa w chuj śćpamy Lubię se walić litr, walić se kod Lubię se walić herę To jest SWAG Wchodzę se na działkę, już wszyscy śćpani Super Dixon leży na stole, pewnie nie tani Biorę se od razu całą flaszkę Tankuję do pełna bo dużo palę Impra cały weekend, dla nas to za mało Cała noc na Speedzie - dla nas to za mało [Hook: Szopen x2] Bylimy we działce na Bema... Palimy tutaj RPK 47 i pilimy Rompera Jam się kurwa zajebał We tej działce na Bema [Verse 3: Donbogacci/Bazooka] Mam 9 złotych dziś na wieczór wiem co zrobię Kupię 4 Serny Super Mocne - 9,2 % Od RPK 47 zaczynam mieć dziury w głowie Kiełbą z grilla ujebałem sobie Gucii spodnie Na stole, we działce leżą tłuste szczury, węże Weź mnie nie wkurwiaj bo wyceluję w ciebie strzelbę Nie ma prądu, tylko w gniazdku no bo w nosach mamy Po same brzegi wypełnione wdupiamy Jestem tu ja, Weeder, Anabol - #LotsOfBugs Znowu będzie koks i drinks, który to już raz Lubię Whisky czasem, ale dzisiaj wolę wypić se spirytus ze gwinta jak Piston To przyjemność a nie przymus [Hook: Szopen x2] Bylimy we działce na Bema... Palimy tutaj RPK 47 i pilimy Rompera Jam się kurwa zajebał We tej działce na Bema [Verse 4: V-Pure] Siedzimy se we działce u Anabola Kręcimy se blanty Pierwszy, drugi, trzeci, czwarty Pijemy se Rompery, ale nie za dużo Bo my nie zgonujemy, są u nas ładne dziewczyny Białe węże już posypane Tej imprezy już nie zapomnisz, będzie dobry banger Produktu tam nie ma? Co z tego? Koks z epki leci No więc tego... Tu impreza trwa, w tydzień jej nie skończymy #LotsOfBugs My się tak bawimy Crack Kartel miłej zabawy życzy!