Coma - Łąka 2 lyrics

Published

0 155 0

Coma - Łąka 2 lyrics

[Hook] Człowiek Look at the moon Look at the moon Look at the moon [Zwrotka 1] Polana drży Polana lśni Polarny wiatr Od wschodu wnikł Człowiek Look at the moon W ogonach stu Niósł szklisty pył I wył jak pies I duł, że ech! Zwierzęta drgnęły Dreszcz i zryw Tu kopytkami Takt stukały sarny To tak to, to, tak to, to Tętno polany Tak wzmogły Że gwar szelestny Powstał sam Bryknął nerwowo dzik I jam drżał (Człowiek) Co to tam? Co? Co to tam? Co? (Look at the moon) Co to tam? Co? [Hook] Look at the moon Człowiek Look at the moon [Zwrotka 2] Skoncentrowany w oku strach Źrenice mam Jak spodki dwa Tam klon był trzasł I klon był opadł Ostatkiem liści opadł Człowiek Look at the moon Człowiek Następnie usłyszałem ach! Następnie usłyszałem och, aaa! Zza klonu wylazł W gęstej glorii Największy stworzeń Książę puszczy Nade mną stanął Łypiąc okiem Aż oniemiałem Bo nie mogłem nie Bo nie mogłem nie Bo nie mogłem nie Człowiek Look at the moon Człowiek Look at the moon Ten wielki stwór Swym srebrnym rogiem Wskazywał niebo Mówiąc: „Człowiek Look at the moon Człowiek Look at the moon Człowiek Look at the moon” Look at the moon Look at the moon Look at the moon Człowiek Look at the moon Człowiek Look at the moon Król lasu Żubr U nóg mych grzmiał Jak Bóg