chillwagon - huśtawka lyrics

Published

0 470 0

chillwagon - huśtawka lyrics

Mam ścianę pełną butów Nike'a Mógłbym w nich uciec przed policją (uuu...) Wolę w białych butach Adasia (uuu...) Zarobić milion (milion!) Mam tu huśtawkę nastroju (uuu...) Zarobić milion (milion!) Mam tu huśtawkę nastroju (uuu...) Spierdalać glinom (ooo!) Nie wrócę tam, nie ma mowy-wy, tu każda zbrodnia ma motywy Od zawsze wrzucałem na kartki to, czego nie mogłem wyrzucić z głowy-wy Mówili, nie wyjdziesz stąd żywy, stąd żywy, strasznie się mylili Bo tym razem, byku, wychodzę stąd syty, ej, i jeszcze coś się wychyli To co mam, mam, mam, to doceniam, bo to gram, gram, gram Nikt ci nie da jak nie weźmiesz sam, ile włożysz, tyle będziesz miał Chcę tylko, żebyś mnie przedrzeźniał, ej, zagarnę wszystko i bliskim dam powód do dumy (kolo!) Moje ratunkowe koło to jebane koło fortuny (yolo!) Zaczynałem tu, w chillwagonie, byku, z jedną parą butów Nie przeszedłeś w nich kilometra, ja już przeszedłem w chuj smutów I cię łączy z tą muzą, jak Bluetooth, każda linijka robi stukupuku Zarabiam milion z moją ekipą, to, byku, numer jeden na YouTube Oni robią sobie-sobie tu puf-puf, ja beaty, a KOOZA swoje Robimy hity co walą z nóg, z nóg, a ja dalej na nogach stoję Już nie czekam na moją kolej, bo właśnie ona nastała Założyłem, byku, koronę, a wśród nas tutaj nie ma błazna, ej Mam ścianę pełną butów Nike'a Mógłbym w nich uciec przed policją (uuu...) Wolę w białych butach Adasia (uuu...) Zarobić milion (milion!) Mam tu huśtawkę nastroju (uuu...) Zarobić milion (milion!) Mam tu huśtawkę nastroju (uuu...) Spierdalać glinom (ooo!) Samych kulek było z milion, sam byłem jeżdżącą filją Teraz dogaduję deala z Filą, delektuję się każdą chwilą Nie dziw się mała, że miewam huśtawki, że nie potrafię odstawić trawki Że tak jarają mnie drogie zabawki, skoro wydaję hajs, tak dla zajawki Już tak mało spraw mnie martwi, chillwagon we łbie, bo jest on wszędzie Moje demony, wszyscy martwi, nigdy więcej skuty na komendzie Nie dam się złapać, w międzyczasie przerwa na tatar Miewam drogi katar, dookoła syf, i dlatego lubię chodzić w drogich szmatach Mam jajka pełne spermy, mam łapy pełne krzepy Szybkie fury pełne dziewczyn, mama tańczy moje wersy Mam drogi towar w biednych domach, mam starte twarze na dowodach, mam Skakanie po samochodach, przepraszamy lasy za pożar Ale hot ni**a, jestem hot ni**a Ogólnie moje pojedyncze rymy są kozackie, jestem, jestem, jestem Hot ni**a, hot ni**a Pierdolić psy, nic nie może nas zatrzymać Trzymam cię w sercu, jak mamonę w banku, ale z drugiej strony nienawidzę ludzi, mała Chciałbym ze sobą już sam pozostać sam tu i chciałbym także, żebyś ze mną tu została Nie martw się o nic, bo mam grube plany, ale zupełnie się nie znam na planach Na zawsze zostanę sobą, tym samym, ale, mordo, progres polega na zmianach Ej, szklana do połowy pełna, szklana do połowy pusta Miała być sobota trzeźwa, miała, a znowu musiałem się uchlać, brawo Lewo i prawo, i lewo, i prawo, i gonię pieniądze, i gonię za sławą Ale w sumie, pierdolić tę forsę i jebać świecenie przed fleszami twarzą Mam ścianę pełną butów Nike'a (uuu...) Mógłbym w nich uciec przed policją (uuu...) Wolę w białych butach Adasia (uuu...) Zarobić milion (uuu...) Mam tu huśtawkę nastroju Zarobić milion (milion!) Mam tu huśtawkę nastroju (uuu...) Spierdalać glinom (ooo!)