Cherry - Żyje się raz lyrics

Published

0 121 0

Cherry - Żyje się raz lyrics

Papieros w dłoni, wciąż w pogoni za lepszym życiem Wódka już stoi, kieliszek napełniony, to dręczyciel W oczach brak poprawy, nie masz za kogo dać się zabić Osamotniony tak, tą samotność musisz zapić Rodzina na fotografii, w życiu jednak jej zabrakło Szukaj winnego w odbiciu, imię wypowiedz na głos Łza, nie jedna w ciszy spływała po Twoim policzku Starta dłonią przy gasnącym świecy płomyczku Każdego ranka wstajesz by zarobić parę groszy A wracając wydajesz tą forsę w monopolowym Iskra za iskrą leci, co Tobie jeszcze zostało? Ta iskra pożar wznieci, całe Twoje życie spalając Mówisz, że czas nie zając, ale zając zdechnie I stanie wskazówka tak jak stanie Twoje serce Masz zarobione ręce, daj sobie nową szansę Nie jeden podnosił się z dna bez asów w rękawie