Chada - Armagedon lyrics

Published

0 154 0

Chada - Armagedon lyrics

[Zwrotka 1: Włodi] Armagedon jest blisko, przyjdź do nas na boisko Tu hardcore nie disco, jak Tede nie upadłem nisko Moja drużyna zapowiada koniec świata Na którego wydanie czekaliśmy swe lata Po pierwsze nie dla sławy Kto po to robi hip-hop temu nie podam graby Chodź nie mam wprawy Jestem amatorem, nastukanym konstruktorem Cannabis jest dla mnie napędowym motorem Uwaga, często unoszę się honorem Mam prostą lirykę dla prostych ludzi Prostota nie snobstwo szacunek budzi Mocno boleje nad tym, co sie dzieje Moi ludzie szaleją, a diabel się śmieje Czekam aż wiatr przywieje Dobre czasy pierwszej klasy Szczęśliwe, jak w pokerze cztery asy [Refren] Armagedon to szybka zaglada Kto wpada nie wychodzi, taka jest zasada Bogaty, biedny, zdrowy i chory Razem po kolei do gazowej komory Ukarani przez siebie bo stworzyli te stwory Armagedon z ludzkiej nienawiści i głupoty Dopiero teraz zaczynają się kłopoty Bo nikt nie przewidział ruchów tej istoty [Zwrotka 2: Włodi] Jesli Toba bedzie rzadzic wódka Twoja sekwencja życiowa okaże sie krótka Utoniesz w niej tak, jak w oceanie łódka Moich ludzi kocham i dlatego szlocham Jak z dobrego chłopaka robi się cham Czy wiesz, o czym nawijam? Bo mówię tu w Molesta imieniu Po glębokim przemyśleniu, ciężkim upaleniu Warszawskie imprezy hip-hopowe Ostatnio stają się bardzo wybuchowe Nikt nie chce się bawić, wszyscy chcą się bić Nie jestem po to by to zmienić, lecz racjonalnie ocenić Bo honor mam w duszy, a siłę w dłoni Za bratem pójdę w ogień, jak Klima mnie osłoni My jesteśmy za tym co realne, szczególnie co legalne To nie są akcje wizualne Jestem, jak chiński znak równowagi Troche głupoty, tyle samo rozwagi Często ryzykuję, tak życie pojmuję Ale wszystko kontroluję Sprawdź, jak sie czuje ten, kto molestuje Ten, kto jest wkurwiony Bo sens życia odnaleziony, lecz nie spełniony Caly czas opóźniony [Refren] [Zwrotka 3: Włodi] Obok zaczyna rządzić h**na Pali ją nawet w ciąży dziewczyna A ćpunem staje się dobry chłopaczyna Wkurwiać mnie to zaczyna Zastanawiasz się, jaka jest tego przyczyna Brak pieniedzy, perspektyw, stres Zresztą sam wiesz, jak jest Ja mam zajecie i na nie obstawiam Swoją rzeczywistość w rymy oprawiam I czasem się zastanawiam Czy ktoś tak, jak ja to widzi Mam racje to pewnie sie wstydzi [Tekst - Rap Genius Polska]