Cez CZT - Artysty Pogląd lyrics

Published

0 100 0

Cez CZT - Artysty Pogląd lyrics

Lepiej uważaj co robisz potworze W zlym stanie jesteś wskakuj szybko na nosze Poprosze o ratunek dla reszty mimo ze sam sie podnosze I nosze brzemie które niektórych By mogło wgnieść w ziemie Nie wiem, jak mogą kontynuować tą rozwałke Tą nie ustanną ze sobą walke I chodź często emocje mają nóż pod gardłem Ambicje me za dużo warte I nie są na podmuchy wiatru podatne Ja daje ci rap do ucha od ducha Twoja mowa sucha nawijasz czy szepczesz do ucha Podpucha zawijaj się Bo masz mine jak jakaś starucha To nie dla ciebie Zostaw to tym co mają potrzebe To sie wie, to jest Ce Jak Canabisu posmak Słuchaj ej, to jest Zet Jak Zdrowy rozsądek A ostatnie idzie Te Jak Troche Tematów Bo nigdy nie zabraknie Weny do nowych Tracków To jest cez ce zet te Czyli a be ce tego co sie wie Artysty pogląd na okrąg Nieustannie powtarzających się czynności Obserwator zakłóceń linii melancholii A ludzie są potworni Nie da się wytrzymać, bez empatii skurwysyny Tylko poustawiać w rządku i pozabijać Sie nie migaj że ty inny Każdy z nas tu czemuś winny Czemu gadasz do mnie Czego chcesz ode mnie Czy ja ciebie kurwa znam Lepiej sie zawijaj bo dziś mam napięty plan Najpierw odpoczynek, potem pare tracków mam Do przyszykowania by pokazać wam By otworzyć jedną z największych bram Ja do niej klucz dam Temu kto chce odpłynąć z liryką Jeśli nie stoi słabo z psychiką Bo nie obiecuje ci ziom że ci wyjme siłe z nikąd x2 To sie wie, to jest Ce Jak Canabisu posmak Słuchaj ej, to jest Zet Jak Zdrowy rozsądek A ostatnie idzie Te Jak Troche Tematów Bo nigdy nie zabraknie Weny do nowych Tracków