Chłodem otulasz się, podpełza kolejny świt, Przymykasz oczy gdy, na jawie chcesz widzieć te sny... Gorący ból pali cię... gdy widzisz cień, którego nie ma już... Zapomnij ten dzień, utop w pamięci go... ie pytaj tysięczny raz "Czemu to musiał być on?" Podziel swe łzy na milion małych gwiazd, Drogę rozświetlą ci ostatni raz... Ucisz ten gniew, ukołysz ten czas... Łatwo to mówić wiem .... Ostatnia noc zjawiła się, łaknąc twych dłoni pustych Osaczyła cię... Ostatnia noc - słów gorzkich cień wplątany w rzęsy twoje, Gdy nowy wstanie dzień... Ostatnia noc - kto wiedzieć mógł, że to ostatnia wasza Noc.... Lecz gdy znowu dzień utonie wśród drzew, powróci ten lęk co ciągle czai się... W niemym śmiechu zdjęć, W braku waszych szczęść, I spytasz znów się czy zmienić mógł to gest.... statnia noc zjawiła się, łaknąc twych dłoni pustych Osaczyła cię... Ostatnia noc - słów gorzkich cień wplątany w rzęsy twoje, Gdy nowy wstanie dzień... Ostatnia noc - kto wiedzieć mógł, że to ostatnia wasza Noc... Ostatnia noc...