Carrion - Betel lyrics

Published

0 106 0

Carrion - Betel lyrics

Słowa wiją się jak wąż Wciąż kalecząc "raj" Ktoś podpalił betel Tym razem to nie ja… Gdzieś zgubiłem dowód, że Tu miał miejsce cud… Soter uciekł znowu gdzieś W roztańczony tłum… Uwięziony pośród skał Beznamiętnych ludzkich ciał Zapędzony w róg…. Wytrzymam każdy ból Płonie raj A w nim ja… A z nim ja… Za jeden słodki gest… Słowa wiją się jak wąż Obejmując mnie Obiecują wielki dar Tylko pokłoń się… Odkupiłem każdy cierń Każdy jeden raz… Soter zmienił sztandar, z nim Rozbawiony tłum… Uwięziony pośród skał Beznamiętnych ludzkich ciał Zapędzony w róg…. Wytrzymam każdy ból Płonie raj A w nim ja… A z nim ja… Za jeden słodki gest… Upadł raj A w nim ty… Z tobą ja… Za jeden słodki gest w milczeniu…