Byku - Ulice lyrics

Published

0 195 0

Byku - Ulice lyrics

Ide przed siebie patrze pod nogi To jest pce czuje sie tu jak w domu Lepiej nie pochodź Bo ci pierdolne ziomuś Ufam dreykowi lub nikomu Zbijam pione szaufowi i ide do domu To jest zycie na wsi ziomus Tutaj by ci sprzedali za kase Ale mnie sie boja bo im wsyzstkim wpierdole I co ze jestem ze wsi nie jestem jak wiesmak Za mną stoi cały big gang Jak wychodze z domu to z ludźmi Bo tam gdzie ide to sa takie fąłszywe kurwy Ej pisze pierwsza epkе gdy ty się dowiedziałes Ze jak ci sprzеdam ciosa to polecisz do dino Po lód i kabanosa, od ciosa leci ci krew z nosa kurwo Obłudno zycie pokazało kto jest fałszywy a kto jest kurwą I co ze jestem ze wsi nie jestem jak wiesmak Za mną stoi cały big gang Jak wychodze z domu to z ludźmi Bo tam gdzie ide to sa takie fąłszywe kurwy