To miasto pełne chmur To miasto dzielił mur To miasto ja poznałem dawno tak To miasto niczem dwa To miasto nadal trwa Co więcej - się rozrasta jakby nigdy nic To miasto kiedyś już Miał przykryć ruski kurz A jednak co widziałem mówię wam, wam, wam To miasto niczem sen Graniczy z nocą dzień Niesamowity widok tylko zobacz go W tem mieście tyle lat Żył człowiek co go tak Poznałem i do dzisiaj ja go znam Gdzie dom Hitlera był Gdzie Hitler był się skrył Tam na tem domu mieszkał człowiek ów, ów, ów Pamiętam czasy te Gdy chciałem - Bóg wie gdzie Wyjechać, wszystko jedno, byle daleko stąd Byle daleko stąd To miasto niczem trąd Pożarło moje ciało, moją duszę też Berlin,Berlin,Berlin,Berlin,Berlin,Berlin,Berlin.................... Zachowuj zawsze się Tak jakby każdy dzień Ostatnim twoim dniem ten dzień miał zawsze być Bo życie krótkie jest I szybki jego kres I nie wiem co się zdarzy jutro, wczoraj, dziś Na pewno jednak wiem Że ten ostatni dzień On przyjdzie wtedy kiedy nie spodziewasz się go To miasto pełne chmur To miasto dzielił mur To miasto ja poznałem dobrze tak, tak, tak Berlin,Berlin,Berlin,Berlin,Berlin,Berlin,Berlin....................